zrób rano mocną herbatę (z dwóch torebek) po południu rozcieńcz to wodą (do 0,5 l), dodaj odrobinę płynu do mycia naczyń (taką większą 'kroplę') i pryskaj - działa
tanio i szybko
ja w zeszłym roku pryskałam wodą z odrobiną płynu do naczyń i też działało - lepiej niż płyn z B
Zrobione, przedwczoraj róże spryskałam naparem z herbaty z kroplą płynu do naczyń. Wczoraj padał deszcz więc nie wiem czy nawar podziałał, dziś pójdę zrobić lustrację. Pogoda kapryśna, raz pada deszcz, raz świeci słońce, raz wieje, raz ziąb...., ciekawe co lato nam przyniesie?
Piękna dziś pogoda, nic tylko "odpoczywać" w ogródku. Trochę czasu nie zaglądałam na forum. Wiele zmieniło się przez ten czas, w Waszych ogrodach pięknie i kolorowo.
Zoju opryskałam dwukrotnie róże herbacianą miksturą - pomogło. Dziękuję za przepis. Natomiast nie daję rady ze ślimakami - zjadają wszystko, co wpadnie im w obślizłe "łapy"
Ooo jesteś Elu. Wlasnie wczoraj sobie myślałem ze długo cię juz nie było.
Jak masz jakies fotki to poproszę bo jestem ciekaw co u ciebie słychać na działeczce
Z tym odpoczywaniem to chyba z zastrzeżeniem że wyłącznie w cieniu bo na słońcu jest nie do wstrzymania.
Wiesz ci, chyba zakwitnie mi szałwia powabna z nasion od ciebie także wieeeeelkie dzięki raz jeszcze