Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Pędraki w trawie

Pokaż wątki Pokaż posty

Pędraki w trawie

Muszelka 08:32, 01 lis 2016


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Znalazłam sklep, w którym mogę kupić susz wrotyczu i piołunu (ok. 30 zł/kg). Nie wiem, czy jeszcze jest sens nasączania trawnika wyciągami, ewent. zapobiegawcze polanie gleby w pobliżu np. żurawek, różanecznika, trzmieliny...
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Muszelka 08:49, 01 lis 2016


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Ogród mieści się na terenie ROD (poza miastem - jeżdżę na weekendy). Tak wyglądał trawnik jeszcze we wrześniu.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Muszelka 08:53, 01 lis 2016


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Muszelka 18:46, 02 lis 2016


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Zgłębiam temat "pędraczy". Czytam, czytam, czytam.

W myślach założyłam dwie wersje: optymistyczną i pesymistyczną.

1. Optymistyczna - za pomocą broni biologicznej (i ręcznej) pokonam wroga, zrobię dosiewkę trawy i po temacie.

2. Pesymistyczna - będę zmuszona użyć np. Durbsanu (wróg okaże się zbyt silny). Po bitwie trawnik jako tako zregeneruje się. Ale za rok, dwa, trzy... kolejne pokolenia chrząszczy będą pikować w moją trawę i składać jajeczka. Takie przecież jest prawo natury.

Przeglądając obcojęzyczne strony natrafiłam na ciekawą informację, że trawniki z mikrokoniczyną (a zwłaszcza tereny obsiane samą mikrokoniczyną) są szerokim łukiem omijane przez te chrząszcze.
https://www.westcoastseeds.com/shop/seasonal/cover-crops/micro-clover-seed/


Tyle lat uprawiałam trawnik... a może zafundować sobie "koniczynnik"?

Tak sobie gdybam w oczekiwaniu na Waszą odpowiedzieć, czy jeszcze warto nasączać trawnik ziółkami Susz już zamówiłam.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
mamtu 21:48, 29 maj 2017


Dołączył: 22 lut 2016
Posty: 226
Potrzebuję porady. Dzisiaj w ziemi znaleźliśmy takie brzydactwa.




Co to może być?
____________________
Zajrzyj, poradź, podpowiedz, skrytykuj. :)
Kasiek 21:50, 29 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
mamtu napisał(a)
Potrzebuję porady. Dzisiaj w ziemi znaleźliśmy takie brzydactwa.




Co to może być?


To chrzaszcz majowy.
____________________
Bawarka
mamtu 21:54, 29 maj 2017


Dołączył: 22 lut 2016
Posty: 226
Dziękuję.

To jest poczwarka, tak? Czyli on był już pędrakiem, teraz będzie dorosłym osobnikiem? Rok temu nawieźliśmy ziemię do ogrodu, najpewniej był w tejże ziemi.

Co z tym robić?
____________________
Zajrzyj, poradź, podpowiedz, skrytykuj. :)
Kasiek 22:00, 29 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
mamtu napisał(a)
Dziękuję.

To jest poczwarka, tak? Czyli on był już pędrakiem, teraz będzie dorosłym osobnikiem? Rok temu nawieźliśmy ziemię do ogrodu, najpewniej był w tejże ziemi.

Co z tym robić?


To poczwarka, tak, nastepna faza to larwa. I ona bardzo niszczy nam ogrody, je trawe i korzenie roslin. A tak wyglada dorosly osobnik, fotka u mnie.

http://www.ogrodowisko.pl/watek/6483-bawarka?page=413#post_1

Wyrzucaj z ogrodu. Samice bardzo chetnie znosza jaja w swiezej ziemi, czy to nawozonej czy swiezo skopanej.
____________________
Bawarka
mamtu 22:15, 29 maj 2017


Dołączył: 22 lut 2016
Posty: 226
A to nie odwrotnie właśnie? Wydawało mi się, że to larwy przeobrażają się w poczwarki, a z poczwarki powstaje dorosły osobnik.

Nie zmienia to faktu, że należy się tego pozbyć.
____________________
Zajrzyj, poradź, podpowiedz, skrytykuj. :)
Kasiek 22:28, 29 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
mamtu napisał(a)
A to nie odwrotnie właśnie? Wydawało mi się, że to larwy przeobrażają się w poczwarki, a z poczwarki powstaje dorosły osobnik.

Nie zmienia to faktu, że należy się tego pozbyć.


1.Jaja, larwa, poczwarka, owad dorosly

Ufff, Poprawilam
____________________
Bawarka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies