Spokojnie możesz dać ten większy rozstaw. Tylko to powinna być porządna krata, a nie kratka. Po 5-ciu latach będziesz miała porządne, duże różyce. No chyba, że zmarzną, to nie Nie wiem, jakie masz zimy.
Marto,
Niedawno robiłem metalową pergolę na róże. Chciałem dać 15 x 15 ale uważam, że to stanowczo za mało. Było by zbyt dużo metalu. Krata będzie bardzo ciężka. Dałem 25 x 25 i wyszło dobrze. Róże dobrze się pną a "szczebelki" nie są zbytnio zagęszczone. I jeszcze jedna rada: po wykonaniu daj do ocynkowania. To nie jest drogie, wyjdzie taniej niż malowanie ( około 2 zł/kg)a później nie ma roboty z odświeżaniem na wiosnę. Oczywiście po ocynku też należy pomalować specjalną farba do ocynku bo krata tylko ocynkowana nie będzie atrakcyjna. To wszystko się jednak opłaci.
Na różach się nie znam...zaznaczam, ale mam pytanie botaniczno-techniczne...
hmmm...czy od metalu nie będzie róża przemarzać? Czy nie lepsze by były szczebelki drewniane? ale np na metalowym wsporniku?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Nie bedzie przemarzac. Moja byla na metalowym obelisku. Galazki roz nie sa az tak wiotkie jak np. clematis i nie przylegaja tak kompletnie do metalu. One sa tam tylko podwiazywane na "osemke" (8-ke).