Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Mata przeciw chwastom

Pokaż wątki Pokaż posty

Mata przeciw chwastom

arcobaleno 12:08, 10 kwi 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Danusiu - tego sposobu nie słyszałam, ale chyba wypróbuję bo to normalnie walka z wiatrakami...a długo te gazety muszą leżeć?
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
Gardenarium 22:11, 10 kwi 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Aż spróchnieją
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
malgonieczka 23:52, 14 kwi 2012


Dołączył: 16 mar 2012
Posty: 13
Dzięki temu wątkowi zaglądnęłam pod moją matę, nawet nie włókninę, szkółkarską. To co znalazłam obrazuje zdjęcie poniżej. Już jej nie ma.



____________________
Sielanka Ristowskich
Gardenarium 12:39, 04 maj 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
grembosia napisał(a)


Danusiu, przypomnij mi proszę, czym obsypujesz rośliny? Ściągam agrowłókninę i sporą ilość kory, bo to nie ma sensu, chwasty i tak rosną na potęgę, już nie mogę sobie poradzić, a to dopiero wiosna. Dodam, że mam podmokłą glebę i rośliny pod tą agrowłókniną po prostu gniją, a chwastom nic się nie dzieje.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 12:41, 04 maj 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Roślinom podsypuję albo kompost z ogrodu mojej mamy, ale w większości próchnicą odkwaszoną, albo kwaśną w zależności ods wymagań.

Ściółkuję korą, żwirkiem granitowym lub próchnicą (byliny i róże).
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Netka 14:27, 10 maj 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Kochani, postanowiłam podjąć to wyzwanie i nie dać maty na kolejną rabatę. Niestety chwaściorki i trawa, którą sialiśmy wokół rabaty już do niej weszły. Wysypałam więc trochę kory. Była akurat u mnie kuzynka, która twierdzi, że sama kora nie pomoże. Ona miesza ziemię z trocinami, żeby zakwasić podłoże. Na to dopiero sypie korę i w ten sposób pozbywa się chwastów. Czy to dobry sposób ? bo ja znów jestem gotowa dać tą matę, tylko duże otwory pod rośliny powycinać ...
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
Krys 14:37, 10 maj 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Aneta świeże trociny nie możesz dawać ,ponieważ zabierają azot .To już wiem od Danusi .Możesz je albo przekompostować ,albo dodać mocznik.Pod korę połóż najpierw gazety lekko zmoczone , zahamują wzrost mniejszych chwastów -to też rada Danusi ,która sie sprawdza .A kory to trzeba grubo
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
alp_22 16:59, 10 maj 2012

Dołączył: 25 kwi 2012
Posty: 10
Ogród przy domu zakładałam ponad dwadzieścia lat temu, o matach-szmatach wówczas nikt nie myślał, więc szczęśliwie w tym ogrodzie jej nie mam.
Dwa lata temu zaczęłam przygodę z działką letniskową, przez poprzednich właścicieli od lat nieużytkowaną, a więc potwornie zaniedbaną.
Przy przygotowaniu rabaty bylinowej urobiłam ręce po łokcie, wyciągając tony perzu. Przy pieleniu innych spędzałam cały czas pobytu na działce.
Wykoncypowałam więc, że na nowo zakładanej rabacie położę matę - przecież tak skuteczna jest w walce z chwastami, a ja nie mam czasu by zbyt często bywać na działce, a ponadto nie mam chęci, by cały czas spędzony na działce przeznaczyć na pielenie.

Byłam matą zachwycona przez cały ubiegły sezon ogrodniczy. A potem trafiłam do Ogrodowiska.

Zanim przeczytałam ten wątek, o szkodliwości maty-szmaty przeczytałam w wątku Danusi.
Natychmiast, przy najbliższym wyjeździe na działkę szmatę zdjęłam. Nie dlatego, że Danusia tak powiedziała. Dzięki temu, co napisała Danusia, po raz pierwszy spojrzałam na matę tak, jak patrzeć powinnam od początku: czyli nie na to, że chwasty nie rosną (bo wczesną wiosną faktycznie niemal ich jeszcze nie było), ale na to, jak rosną rosliny. Porównałam, jak rosną te same byliny w macie i tam, gdzie maty nie było (jeszcze, bo trochę mi tej szmaty-maty zabrakło). Te, które rosły bez maty, były o wiele większe, niż te w macie. A ziemia pod matą taka jakaś zbita, zduszona (nie wiem, jak to trafnie opisać).

Nikt mnie nie musi przekonywać, że mata nie jest dobra.U mnie szmaty już nie będzie.
Danusiu: pomysł z gazetami - super. Ściółkowanie ściętą trawą już praktykowałam w ubiegłym roku na działce letniskowej (taka wyściółka tam pasuje, bo ogród ma być jak najbardziej zbliżony do natury - czyli wiejskiego ogródka - kora tam nie pasuje.) Ale o gazetach nie pomyslałam.

Szanuję odmienne zdanie innych w tej kwestii - dodam dla porządku.
____________________
Netka 22:52, 10 maj 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 548
Krysiu dziękuję za odpowiedź A te gazety to mają być zwykłe czarno-białe czy te kolorowe, czy nie ma znaczenia ? Jedna warstwa ułożone obok siebie czy kilka warstw ?
____________________
Aneta - Mój ogród w cieniu drzew
Matka 22:57, 10 maj 2012


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
czarno-biale - nie kolorowe
____________________
U Matki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies