To kładź agrowłókninę jeśli jesteś przekonana, że tak jest dobrze.
Powiem tylko, że Maja nie ma maty w swoim ogrodzie.
Natomiast pomijając fakt, że to wygląda okropnie to z ekologią nie ma nic wspólnego. Pod matą jest "klepisko". Czy w naturze leżą maty przeciw chwastom?
To wymyślili szkółkarze, a leniwi ogrodnicy podchwycili i "moda" się przyjęła.
Ja z tym walczę, ale każdy może mieć własne zdanie i robić jak chce.
Wystarczy dobrze przygotować rabaty do sadzenia, potem raz dobrze wypielić i przez pierwszy sezon pilnować i będzie bez chwastów.
A to, że niby chwasty się nie wsiewają w matę (pani Ania tak powiedziała w programie) to mit, bo akurat się wsiewają i rosną jak najęte.
My nikomu nie zabraniamy, przedstawiamy tylko nasz punkt widzenia w tej sprawie. To, że ludzie kładą nie oznacza, że musimy to popierać.