Cześć przeczytałam od deski do deski, myśląłam, że tradycyjnie przelecę po fotkach plus kilka postów a tu lektura mnie na maxa pochłonęła na dwa dni
Bardzo fajnie piszesz, wrzucasz piękne zdjęcia ogrodu, motyli, ptaków, rewelacja.
Masz naprawdę piękny ogród, który przeszedł spora metamorfozę. Widzę, że też masz hortkową rabatę z variegatusami, tez mam limki i variegatusy i uwielbiam je. Hodowla rozchodników i innych roslinek u ciebie mnie powala, pełna profeska!!! Zazdroszczę chęci i umiejętności ja mam rozchodniki matrona ale na jesień robią się brzydkie brązowe, muszę poszukać ładniejszych odmian.
Zaznaczyłam do obserwowania i na pewno będę często zaglądać Pozdrawiam z Wrocławia
No to bardzo mi miło, bardzo budujące dla mnie jest to co piszesz
Staram się dawać dużo zdjęć, a mniej pisać o niczym , hihi
Tak samo jak gdzieś , gdzie zaglądam i jest dużo ładnych zdjęć, a przede wszystkim dużo szerokich kadrów to mnie przyciąga staram sie zawsze coś pokazać, żeby na każdej stronie była fotka
Tak naprawdę ogrodowanie zaczęło się w tym roku, bo powstały nowe rabaty, a do tej pory to były tylko ramy- chyba tak mogę teraz powiedzieć, bo nie miałam rabat kwiatowych prócz RH przy chacie.
Hodowla roślinek powiadasz, hihi Chętnie podzieliłam sie spostrzeżeniami, bo nie wiedziałam tego wcześniej, a dopiero zauważyłam jak doświadczyłam tego w praktyce. Szczerze mówię i pokazuję, aż sama się zdziwiłam jak rozdzieliłam rozchodnik i tak bardzo się rozrosły młode , za to pozostawiony w starej kępie już się tak nie rozrósł. Więc warto dzielic rozchodniki, stare odmładzać trzeba co jakiś czas, no i nie za dobra ziemia, bo będą wybujałe z małymi kwiatostanami.
Jak jesteś zainteresowana lektura, to zapraszam do poczytania jak powstała hortensjowa.
Z podpowiedziami ale i też po mojemu, bo zawijasy nie koniecznie chciałam, kilka hortek i kilka miskantów obok też nie koniecznie, ale szpaler juz tak miskanty jakieś wysokie- a ja juz wiedziałam że cos pstrokatego bo tak lubię , itd.
Ale muszę powiedzieć, że Toszka bardzo mi pomogła, to ona szybciutko i cierpliwie podpowiadała ,pewnie sama bym nie zachowała takich odległości
O widzisz tego nie czytałam, biorę sie za lekturę
Sama mam kilka pytań i to jest dobre miejsce do ich zamieszczenia.
Połączenie miskantów i hortensji jest rewelacyjne, zawsze i wszędzie sie sprawdza.
Widzisz, ja rozchodniki do żyżnej ziemi kompostowej wsadzałam, to może przez to takie rozłozyste są.
Przywędrowałam do Cibie od Magleski (troszkę skuszona tym rękodziełem ) ale nie mogłam darować sobie spaceru po Twoim ogrodzie (ujął mnie zdecydowanie kącik z pergolą ).
Widać serce, które wkładasz w jego tworzenie i pielęgnację .
Poza tym okazało się, że mam (tzn. będę mieć) jedną bardzo podobną układem i wielkością rabatę (właśnie ta na której rosną hortensje z tujami ) Jeśli pozwolisz, to troszkę się zainspiruje.
Ps. a serwetki na słoiki z grzybkami to też Twoje dzieło? Bo cudne
Ja też wpadłam jeszcze u Ciebie poprosić o krasnale - na priv może być .....a tak poza tym .......to może mogłabyś pochwalić sie swoimi pracami ...... proszę ładnie ......
Rozchodniki wymagaja jeszcze odmładzania co jakieś trzy lata, bo rozchylają się na boki. Ja posadziłam cały rząd rozchodników i jeszcze przedłużam, ale dalej pociągnę już na wiosne, teraz to praktycznie zima sie robi.
Rękodzieło pokażę niebawem, coś tam wstawię .
Bardzo proszę, jeśli Ci się podoba coś u mnie to sie inspiruj
Powyżej podawałam linki, tam możesz sobie sprawdzić dane techniczne, odległości i te sprawy
Na słoiki z grzybkami, tak to ja wykombinowałam takie czapeczki z mojej bluzeczki z siateczki hihi