I jeszcze kancik wzdłuż szosy... pod sznurek
Ładnie mi trawą zarósł ten niby rów przy drodze, bo w tamtym roku były jeszcze placki łyse ( prędzej tam usypywałam spad od szosy bo oberwane było)
Czosneczki
No mistrzynią chyba zostaniesz, masz oko. Mnie też to czeka, tylko jakoś nie mogę się do tego zabrać, brakuje dnia.Nowa chyba rabata, masz tam jeszcze trochę miejsca.Co jest na tej rabacie? A szpadelek gdzie nabyłaś?
Bardzo Ci dziękuję
Ostatni raz kancikowałam w tamtym roku latem, ze dwa razy w roku przelecę, więc za dużo roboty nie ma, aż tak nadgorliwie ich nie tnę
Tak to wiązy Wredei, widac je z daleka, są nie typowe, w mojej okolicy nikt nie ma, prędzej jakieś bordowe drzewka się trafiają, a ja uwielbiam tą limonkę przez cały sezon.
No hektary, a jak jeszcze się płotu nie ma to kradnę innym hektary hihi
Gosia , szpadelek 3 lata temu na allegro.
Z okiem to różnie jest... ale ze sznurkiem idzie prosto.
Ja Ci sie nie dziwię, bo ja w tym roku też wszystko na spokojnie robie, nie spieszę się.
Rabata pusta bo powiększałam od drogi, posadzę tam hiacynty, szałwia sie rozsiewa to tam też dołożę jakieś siewki i będzie jej jeszcze więcej na tej rabacie , od strony trawnika jest, a od szosy w puste miejsce dołożę.
Gosia , mam dla Ciebie fotkę super ptaka ♥
Mój nr 1
Wilga