Ostatnie dwa i pół tygodnia ciężkiej roboty...
Odnawiałam płot tarasowy i pergolę, zdzierałam impregnat do białego, do samego drewna.
Ciężko było,bo powierzchnia frezowata, pierwszy dzień płakałam , że to nie robota dla kobity ...

Potem było lepiej , a na koniec nie mogłam się doczekać kiedy wyjdę z wiertarką drapać płot

Po zdrapaniu farby, jeszcze przed malowaniem

Na gotowo

Płot i pergola są teraz w nowym kolorze brązu, widać sęki i to mi się podoba

Pięknie Dario. Trud naprawdę się opłacił. I ten styl boho też bardzo mi się podoba, bardzo nowocześnie

Daria
warto było się napracować świetnie wyszło
super lampiony ,krzesełka -cały taras wyszedł świetnie

Napracowałaś się, podziwiam, ale warto było! Taras przepiękny. Jest super!

Darcia, jesteś nie do zdarcia .
Pięknie Ci to wyszło

Anda napisał(a)

Pięknie Dario. Trud naprawdę się opłacił. I ten styl boho też bardzo mi się podoba, bardzo nowocześnie

To był trud, to był mordor ...
Bardzo się cieszę, że Tobie też się podoba

Magleska napisał(a)

Daria
warto było się napracować świetnie wyszło
super lampiony ,krzesełka -cały taras wyszedł świetnie

Teraz też mówię, że warto
Lampiony z salonu wzięłam miałam powiesić jeszcze makramę
Mebelki nowe, bardzo wygodne