Dziekuje za wyjasnienie. Hmm ciekawe co piszesz. Podobna do mojej nn.

Edit: sprawdzilam dokładniej zdjęcia na komputerze. Jednak to nie moja.

Witam Ewo. Zagladam poznym wieczorem. Mam mnostwo pracy domowej i ogrodowej szczegolnie przycinania. Wystarczy ze niedogladam i wszystko sie zmienia a jeszcze ten deszcz pokrzyzowal prace.
Reszta na pw

Padłam dziś po ogrodniczeniu i nie dokończyłam wszystkiego. Jutro ciąg dalszy

Elu, Kasiu
ja też zatyrana na kilku frontach naraz jak zwykle a liliowce nadal kwitną

i gaura różowa co u mnie nie przemarza i się sama wysiewa

Jeśli znasz nazwy tych liliowców, to podpisz.
Gaurę masz faktycznie "pionierkę"

Róże cudne
U mnie krwawnica juz dawno przestała kwitnąć. Ale nie przycięłam je po kwitnieniu i pewnie dlatego.

róża musiała tam wylądować i się pogryzła z krwawnicą, więc krwawnica pojechała do innego ogrodu a róża została z trzcinnikami

Witam Ewo.
Dzisiaj idac na spacer z corka myslalam o Tobie. Pomyslalam , ze wieczore napisze otwieram tablet i twoj wpis.

Zimno jak cholera. Roze bardzo kwitna paczkow od groma co z tego jak namokniete i w srodku gnija nie wszystkie ale bardzo duzo.
To samo dzieje sie z hortami bo kwiaty duze i ciezkie.
Przyjedziesz to sobie szczepek nabierzesz.

Ladne beda w przyszlym roku te ktore posadzilam w tym roku. Roza musi swoje w ziemi odstac aby korzen dobrze sie rozwinal. Korzen maly to i lodygi byle jakie.

Trawy duze, bede rozdzielac wiosna.

Sadzonki ladnie rosna i czekaja na swoje stale miejsce wkopane w bardzo dobra ziemie. Zrobie fote to pokaze. Juz mam pomysl jezowki posadze z trawami mulinia bedzie ladnie. Irysy nietety musza najpierw zakwitnac aby je posadzic na stale miejsce. Inne juz posadzone na skalniaku.

Miło, że pomyślałaś o mnie .
U mnie też zimno i wreszcie ogród dobrze podlany, liliowce nadal mi kwitną no i pokaz dają teraz wrzosy.

no i pigwowiec zakwitł

slicznie
wielka szkoda ze nie mam miejsca na wrzosowisko...
a jak to miejsce wyglada wiosną ? cos tam jeszcze rosnie ?