Muszę się za nimi rozejrzeć. Póki co zauważyłem że złotko pomaga...odbija światło i siewki rosną prosto...przykleiłem to na rolete Ale zrobiłem też kołnierze wokół doniczek
Aniu, część doniczek jeszcze stoi u mnie pusta...nic nie widać...dzisiaj spróbuję wysiać drugi raz te rośliny które nie wykiełkowały...może one wyrosną
Nie wiem czy to ziemiórka, ale widziałem jedną myszkę przy doniczce...lepy poszły w ziemię
Ja uzywam srebrno-zlotego koca do wypadkow - srebrna strona do siewek. Tansze /ok 3zl/ niz sreberko spozywcze i latwiejsze w uzyciu /narzucam na moj regal szklarnie i zdejmuje wielokrotnie i starcza na caly sezon. Rok temu przykleilam do sufitu robiac dodatkowa firanko/zaslonke
Pisalam o tym
Jeszcze trochę przede mną siania zostało ( dosiać to co zostało z lutego,wysiać nasiona marcowe i w kwietniu nasiona kwietniowe - ale te już prosto do ziemi), ale cieszę się bo dopatrzyłem się dzisiaj kolejnych maleńkich kiełków w innych doniczkach.
Siewki naparstnicy dostałem w zeszłym roku od Sylwii. Dwie zakwitły, ale że są małe to myślę,że przezimują i w tym roku znowu zakwitną. Potem miały nasiona, które rozproszyłem w wybranym miejscu, a kiedy wykiełkowały, potrzebną ilość przepikowałem do doniczek...po to żeby w tym roku na wiosnę posadzić je w wybranych miejscach.
Nasiona naparstnicy są sprzedawane w sklepach. Wysiewa się je w sierpniu Kiełkują po dwóch do chyba trzech tygodni. Jeśli chcesz to mogę zebrać ci nasiona z moich jak przekwitną
U mnie wielokrotnego użytku to raczej nie będą miały, bo musiałem sreberko przykleić klejem na gorąca, bo inaczej się nie trzymało. Ale rzeczywiście, jak mam płacić za sreberko które wyrzucę, to lepiej opłaca się kupić koc wypadkowy. Zoja, a możesz podesłać link to strony, na której pisałaś o tym przyklejaniu?