z daleka tak Gabi ..... ale jak weszłam to mi się słabo zrobiło
teraz za radą Ani unikam chodzenia, ale za "chwilkę" będzie wertykulacja i nawożenie ! w zeszłym roku, choć trawa "zaraz po" wertykulacji wyglądała jak po wykopkach, to pięknie potem odbiła i była całe lato śliczna! już się nie mogę doczekać kiedy zacznę działać

Anula, już kilka razy robiłam podchody, żeby przeczytać Twój wątek, ale nie dałam rady i już wiem, że się nie uda. Zostawiam więc swój ślad, żeby chociaż na bieżąco być. Spotykamy się często na innych wątkach. Muszę zacząć śledzić i Twój osobisty. Pozdrawiam.

Agnieszko, dziękuję za odwiedziny
fakt, wątek się zrobił długi i nie zawsze o ogrodzie.... a wszystkich nie da się przeczytac, a tym bardziej byc na bieżąco ! Do zobaczenia gdzieś w ogrodach !

Mnie właśnie wygląd trawnika teraz najbardziej przybija - taki żółty, pognieciony...

Agnieszko, mój w zeszłym roku wyglądał dużo gorzej niż teraz, wiec nie jest źle
zwertykulujesz, nawieziesz i bedzie śliczny!

dzisiaj słonecznie, aż chce się iśc do ogrodu i pracowac.
trawa mokra, lekko żółta, gdzieniegdzie widac kiełkujące krokusy.... wiosna !
nareszcie!!!

Przygońcie to słoneczko na wschód trochę, bo u nas jeszcze ponuro.
Może po południu zaświeci, bo chmury chyba coraz rzadsze.
A jaka jest temperatura w Warszawie? Moje chłopaki dziś na mecz jadą. Dać im kalesony?

Justi, wiało, wiało i chmurzyska przewiało! przepięknie z tym słońcem, od razu więcej energii i radości
rano temp. była ok. +2 a teraz nie wiem, bo jestem w pracy.... ale chyba cieplej, więc bez kalesonów, bo się zagrzeją

...znaczy: zaparuje im się
Przedziera się słoneczko, lalala już mi lepiej od razu.

Witaj Anula wiem,że czas to pieniądz ,ale powiedz lobelie siałaś wprost do gruntu ???