Andziulka, dziękuję za dobre słowo
Martek ja sama trzymam sobie rygor, ale fakt, bliskość Danusi (jak sama raczyłaś kiedyś zauważyć

) podnosi poprzeczkę ! więc staram się
adonaz - dziękuję i pozdrawiam! w wolnej chwili wpadnę z rewizytą !
Aniu / monteverde , dzięki, że zajrzałąś do mnie ! co do dzidzi przemilczę....

w tym wieku już "nie uchodzi"
Lenko - rabata będzie piękna jak ją skończę ! tak się cieszę z tego maleńkiego projektu ! muszę kupić jeszcze troszkę roślinek i powtykać, czekam aż tulipanki przekwitną, bo mi ich szkoda - ale lewą stronę mogę robić
Agaciu :)