Konstancjo , no co Ty.... zawstydzasz mnie ! fotek uczę się dopiero, cigle jestem niezadowolona.... próbuję, kasuję, próbuję dalej. Może w końcu osiągnę jako taki poziom

waska - noooo nie dam Ci mojego, o nie

GabiK - no przy takich koneserach jak Wy - nie wypadało !


Aniu (Monteverde) - takie słowa od Ciebie to jst coś ! też czekam i zobaczę co wyjdzie, bo przy Twoich to moje...maluchy
a dyniuę chciałam za rabatę z brzozami - tam dużo słoneczka jest cały dzień. Sprawdziłam odmianę BIG MAX (ale "se" kupiłam....) może mieć 30-50 kg (to prawie jak ja , hehe) co do smaku, nie znam, mam nadzieję, że dobra !


Ana -
warto , przynajmniej sałatę, rzodkiewkę (rośnie błyskawicznie i potzrebuje MAŁO! miejsca) i co tam lubisz na kanapkę

Zdjęcia bardzo ładne,temat wdzięczny
Jestem ciekawa gdzie te sałaty potem wsadzisz?
Sama się przymierzałam tych chrupiących listków Koktajlowe pomidory gdzieś przeplotłam z kwiatami ale obrzeże z sałaty to chyba nie przejdzie u mnie ...?
Dynie posadź u Danusi od ulicy co ważniejsze przypełznie do ciebie

hi

Piękna fotka...taka pokazowa...tyle ziółek!!!

Aniu wiatam się oficjanie u Ciebie Choć czytam regularnie
Ziółka na tarasie zachwycają i uważam że nie ma nic lepszego niż świeża mięta do wody, czy bazylia do pomidorków Z resztą u Ciebie wszystko mnie zachwyca, pokazujesz, że niewielki ogród może być tajemniczy i piekny
pozdrawiam

Aniu, obejrzałam "fragmentarycznie" Twój wątek i zaczarowałaś mnie rododendronami. Nigdy nie miałam do nich szczęścia, jakoś chorowały, a u Ciebie wyglądają bajecznie. Mam nadzieję, że przebrnę wkrótce przez Twój jakże długi już wątek. Pozdrawiam.

Martek, sałatę wsadzę....do paszczy rodzina czeka, a zielenina zdrowa ! ha
Dynia u Danusi mówisz....hmmm, za duży tam ruch uliczny i obawiam się , że nic by do mnie nie przypełzło jesienią a zupę dyniową lubimy, oj lubimy !

waska

Bogusiu, dziekuję. Fajnie wyszło, też mi się podoba - nieskromnie powiem....

gagu - tyle pochwał , że chyba dzisiaj pęknę z dumy ! cieszę się, że moje maleństwo może się podobać

Borbetko, wiem, że po jakimś czasie źle się czyta, za dużo i trudno ogarnąć.... ale teraz jak mam juz wiosenne fotki zrobię swoją wizytówkę - będzie prościej ale mimo wszystko zapraszam do wątku !
Rododendrony odziedziczyłam po poprzedniej właścicielce, nawożę, podsypuję torfem i jakoś dają radę !

Anula, piękne fotki rh
moje juz w stadium przekwitania zupełnego

Aniu, uroczy masz tarasik z ziółkami. Taki relaksacyjny kącik. Twój pomysł jest dla mnie inspiracją muszę postarać się o miętę, melisę i inne ziółka. Warzywka już w tym roku mam swoje w niewielkim tunelu foliowym. Już nie mogę doczekać się pomidorków koktajlowych z bazylią

Matko i corko, ktos tu wspominal o sushi.... Aaaaaa, mam slinotok Anula, wypozycz M na kilka dni Do robienia sushi I moze by cos mi na scianie w sypialni machnal, jakis elegancki rzucik