Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sezon 2017 u Hanusi

Sezon 2017 u Hanusi

ElzbietaFranka 22:17, 11 lip 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Haniu ty sobie nie wyobrażasz jak ja chciałam mieć działkę ROD. Od czasu do czasu jeździłam z sąsiadka na ich działkę. Pieliłam pomagałam aby tylko z nimi pojechać. Dosyć spora mieli działkę bo narożna i nikt jej nie chciał o za duża.
Autobusy tam nie jeździły trzeba było sporo piechotą iść z tymi tobołami z dziećmi. Ale to były czasy młode jeszcze się chciało

Teraz mam swoją o wiele większą.
Haniu masz ładne pomidorki. U mnie niby też, ale jak widzę wszędzie takie grona pomidorów a u mnie 3-4 pomidorki na kiściu. Może się jeszcze rozbijają.

Za to cukinii mam urodzaj. Melony i arbuzy mają już owoce piąstki.
U mnie bardzo wyrosły, miałam dzisiaj je przycinać bo gdzie to takie sznury po 3 metry. Czytałam trochę wczoraj co tu z nimi zrobić z tą dłużyną. Okazuje się że je trzeba przycinać za 6 liściem melon może mieć tylko 6 owoców wtedy będą dorodne. Więcej to małe porosną.
Zabieram się za sadzenie i uprawę a pojęcia o tym nie mam. Ale jak to mówią pierwsze śliwki robaczywki. Przytnę i zobaczę co z tego wyjdzie.

U nas teraz przechodzi burza.

Miłego tygodnia ja bez tv żyć nie potrafię.

Miłego tygodnia
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
hankaandrus_44 22:35, 11 lip 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Dziękuję Elu, że się podzieliłaś swoimi uprawami ze mną Mnie tez się trafiają pomyłki, i nie z braku wiedzy, a z braku czasu. Mojego, współmieszkancow, pomocników. Bo coś wysięje za wcześnie, za późno, wcale nie wysieję. Dzisiaj nie chciałam siedzieć w domu, samochód wyjechany, to na MZK poszłam, ale jazda w niedzielę to co druga godzina. Wyszłam ciut wcześniej, a i tak mi zeszło 1,5 godziny z przesiadkami i czekaniem. a jeszcze pół godziny dojście. Dobrze, że wieczorem mnie odebrali z działki.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Joku 23:12, 11 lip 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13015
U ciebie to jest faktycznie wyprawa z jednego końca miasta na drugi. Kawał drogi.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
hankaandrus_44 00:08, 12 lip 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Jolu, szczególnie w niedzielę miejskim autobusem, Prędzej do Mielna bym dojechała w sezonie. A teraz na ogrodki to mało kto już miejskimi jeździ. Ja tez wolę samochodem, a następnym razem jak mi wypadnie, to sobie taksówkę zamówie. Nie będę się tłłukła po przystankach. Strata czasu.


Ale ogólnie, to dobrze, że pojechałam, spokojny dzień był. I nie napracowałam się zanadto. Pracę za mnie kosiarka zrobiła.
Kwitną liliowce, u mnie przewaga żółtych. Ale i towarzystwo dla nich samo się wysiało. Wypieliłam wiosną drugie tyle, a jeszcze jest nadmiar.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Joku 11:02, 12 lip 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13015
Cieszę się że dobry dzień na działce miałaś. Ja szykuję się do malowania pokoju a nie chce mi się .
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
hankaandrus_44 11:25, 12 lip 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Ha, to jest zawsze problematyczne w czasie. No i kłopotliwe, nawet na raty, to coś od ścian trzeba odsuwać. Znajdź dzień, kiedy nie możesz siedzieć w ogrodzie....

U mnie to raczej nie problem, ale sama już nie dam rady. Konieczna pomoc. I to jest problem.

Miłego dnia.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Basieksp 13:31, 12 lip 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
Lubię rudbekie, bo są niezawodne i kwitną bardzo długo fakt, że się wszędzie wysiewają, ale i tak nic nie pobije u mnie firletki omszonej, dosłownie łączka się wysiała, w tym roku trochę ją przypilnuję
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Dragonka 19:46, 12 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Cześć Haniu, napisałam u siebie do Ciebie.. ale masz intuicję, czarownica jak ja jesteś?
Pięknie kolorowo masz, i dużo żółtego teraz kwitnie, który lubię

Nie wiedziałam,że jesteś z Koszalina.. mój Tata tam się urodził i mieszkał z Dziadkami jakiś czas, podobno na ulicy Cichej 3 w jakimś starym domu. Pewnie już nie istnieje.
____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
hankaandrus_44 20:37, 12 lip 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Czy dom nie istnieje, nie wiem adres jest i nr 3 jest tu są współrzędne
{{współrzędne|54°11′1″N 16°14′54″E}}


Ja w tej części miasta bywam przejazdem i to raz na 5 lat. Ale jeżeli Tobie zależy wiedzieć , to mogę się wybrac na wycieczkę. To już za Rokosowem. przed Wichłaczem -jest tam kilka numerów. Pewnie nowe domy.
Basiu, co do czarów, czasami intjuicyjnie coś wyczuwamy, fluidy ponoć grasują gdzie chcą, ale faktem jest, że nie raz udało mi się w czas obejrzeć, by uniknąć najgorszego.
Pozdrawiam
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Dragonka 20:48, 12 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Dopytam Tatę, bo może ja coś pokręciłam z nazwą.. coś o torach kolejowych mówił że niedaleko biegły. Wspomnienia ma z Koszalina- bo mieszkali tam jak był jeszcze nastoletnim chłopakiem.. mówił o strychu w tym starym domu, na którym jego brat się chował palić papierosy po kryjomu Gdyby nie klimat, który nie służył dziadkowi na reumatyzm, nie przenieśliby się na południe i byłybyśmy teraz krajankami

____________________
Baśka Ogród(nie)Mocy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies