hankaandrus_44
18:46, 25 sie 2021
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Nie, Basiu, W tle, to sąsiad zza płotu wycinał gałęzie czereśni. Gałęzie sięgały aż do mnie. Czy coś z owoców skorzystał, Nie wiem, bo jak ja byłam w ogrodzie to kosy ze szpakami rządziły. Nie rozmawiałam, czy ją zostawi, czy całkiem usunie. Na razie walczy z gałęziami po wycince. Ja jestem zadowolona, będzie mniej liści jesienią.
Zbiory, Basiu, sukcesywnie pakuję, bo potem mam odpowiedź na pytania "Babciu, czy masz jeszcze ten pyszny dżem z brzoskwini, borówki, maliny?" A Soczki? Najlepiej te wzmacniane.


No i tak to się plecie, masz w zimie, co zrobisz w lecie. Już nie pamiętam kiedy kupowałam w sklepie jakieś dżemy. Chyba tylko śliwkowe powidła, bo śliwek nie mam, ale jak mnie najdzie to z ryneczku przywlokę, choć na kilka słoików. Żeby na dziś zakończyć owocowe szaleństwo jeszcze zestaw mojego koszyczka z pomidorami.
Zbiory, Basiu, sukcesywnie pakuję, bo potem mam odpowiedź na pytania "Babciu, czy masz jeszcze ten pyszny dżem z brzoskwini, borówki, maliny?" A Soczki? Najlepiej te wzmacniane.



No i tak to się plecie, masz w zimie, co zrobisz w lecie. Już nie pamiętam kiedy kupowałam w sklepie jakieś dżemy. Chyba tylko śliwkowe powidła, bo śliwek nie mam, ale jak mnie najdzie to z ryneczku przywlokę, choć na kilka słoików. Żeby na dziś zakończyć owocowe szaleństwo jeszcze zestaw mojego koszyczka z pomidorami.