hankaandrus_44
08:30, 01 kwi 2020
Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Środa, prima aprilis!
Nie wierz, bo się pomylisz!
Dziś w stanie wyjątkowym
żart nie przychodzi do głowy!
Bo nie ma co żartować,
trzeba myśleć jak nie zachorować.
W dobrowolnym odosobnieniu,
nic nie wiem o rodzinnym istnieniu,
i żeby nie telefony,
zaliczałabym się do zadżumionych.
Już prawie miesiąc udręki,
bez ogrodu to jak bez ręki!
Pogodnego nieba i krótkich spacerów na dziś poproszę.
Nie wierz, bo się pomylisz!
Dziś w stanie wyjątkowym
żart nie przychodzi do głowy!
Bo nie ma co żartować,
trzeba myśleć jak nie zachorować.
W dobrowolnym odosobnieniu,
nic nie wiem o rodzinnym istnieniu,
i żeby nie telefony,
zaliczałabym się do zadżumionych.
Już prawie miesiąc udręki,
bez ogrodu to jak bez ręki!
Pogodnego nieba i krótkich spacerów na dziś poproszę.

