a ja wlasnie nie lubie w necie kupowac, wole wspomagac lokalnych sprzedawcow,ktorzy i tak ledwo dysza. No ale ograniczam sie i robie zbiorowa liste i jade po to co potrzebuje raz a porzadnie.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
U mnie ma kto robić zakupy bieżące, też raz w tygodniu, ale ogrodowe zachciewajki, to wolę sama. Tylko tej jesieni na zachciewajki szlaban.
To nic, wiosna i tak mnie będzie zachwycać krokusami i rannikami. Z wami moją wiosną będę się dzielić, oczywiście. Chociaż oczywistość w dobie wirusa nie jest taka pewna.
Oj tak Hanusia wszyscy musimy uważać i o ciebie się martwię ...nie dawaj się! Pamiętaj ❣️Zdrowia posyłam i trzymam kciuki za działaczkę Twoją łapy precz łobuzy od Hanusiowego raju!!!
Dalie śliczne piękne kolory i jeszcze bratka upolowalas że
Buziaczki zostawiam ...
Już niewiele kwiatków. Hortki -limki, późno zakwitły, jeszcze się bielą, Vanilki już zbrązowiały. Oczywiście rozchodniki i trawy wiodą prym, czas powiązać, i różyczki okrywowe kwitną. TYle pociechy, Dalie dziś albo jutro idą pod widły. Czas ściągnąć je z pola.....
U nas też tak nieśmiało wygląda słońce, ale się ucieszyłam bo dawno nie było, a mam dziś w planach trochę podziałać w ogrodzie Miłej słonecznej niedzieli życzę
Hura, hura, Hura!
Udało się! Ogrodowy pobyt zaliczyłam. Co nieco zrobiłam! Zostały mi 2 potężne krzaki dalii do wykopania, ale to w tygodniu.
Rozsiałam skorupki jajek po piwoniowej rabacie i tam gdzie mam ciemierniki i jeżówki. Jeszcze tylko wapno, przy następnym pobycie. Myślałam, że już tylko bure hortki na rabatach widoczne, ale jednak chryzantemy są i dają popis. Łagodna dla nich tegoroczna jesień.