Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sezon 2017 u Hanusi

Pokaż wątki Pokaż posty

Sezon 2017 u Hanusi

hankaandrus_44 22:22, 15 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7200
Dziękuję, Agnieszko. Może jednak wiek tam nie będzie grał roli. Ważne by nasze poglądy były zgodne co do meritum. MOja babcia, rocznik 1887- pewnie by mnie nie zaakceptowała, dla niej był tylko jeden kierunek- wyjść z zaborów, odzyskać wolność! Wtedy /rok 1918/do władzy rwali się różni, a co z tego wyszło? Przewroty majowe, zabójstwo Narutowicza, aneksja Zaolzia, separacja Śląska. Nie było spójności. Naród podzielony na lewaków, żydów, szlachtę, i wielkich właścicieli.
Wojna zrównała masy, ale i spłyciła patryjotyzm, teraz wystarczy wywiesić flagę na balkonie, baner na Fb, i być happy. A to nie tak.
Tu potrzebna jest praca od podstaw, od kołyski, w domu i w szkole, w pracy i na ulicy. Nie akceptować poniżania innych, nie zgadzajmy się na byciem II sortem
Kobiety są mądre, ale są zapędzone pod ścianę, przez rząd, przez kościół, przez sąsiadów, krytykujących ich samodzielność i akceptujących pijaństwo własne i kolegów.Mężczyźni górą, wszędzie, nie zawsze mądrzy, przeważnie bezwzględni.

Stąd rodzi się bunt, nie ma zgody na takie traktowanie.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Napia 22:46, 15 lis 2020


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
hankaandrus_44 napisał(a)
Dziękuję, Agnieszko. Może jednak wiek tam nie będzie grał roli. Ważne by nasze poglądy były zgodne co do meritum. MOja babcia, rocznik 1887- pewnie by mnie nie zaakceptowała, dla niej był tylko jeden kierunek- wyjść z zaborów, odzyskać wolność! Wtedy /rok 1918/do władzy rwali się różni, a co z tego wyszło? Przewroty majowe, zabójstwo Narutowicza, aneksja Zaolzia, separacja Śląska. Nie było spójności. Naród podzielony na lewaków, żydów, szlachtę, i wielkich właścicieli.
Wojna zrównała masy, ale i spłyciła patryjotyzm, teraz wystarczy wywiesić flagę na balkonie, baner na Fb, i być happy. A to nie tak.
Tu potrzebna jest praca od podstaw, od kołyski, w domu i w szkole, w pracy i na ulicy. Nie akceptować poniżania innych, nie zgadzajmy się na byciem II sortem
Kobiety są mądre, ale są zapędzone pod ścianę, przez rząd, przez kościół, przez sąsiadów, krytykujących ich samodzielność i akceptujących pijaństwo własne i kolegów.Mężczyźni górą, wszędzie, nie zawsze mądrzy, przeważnie bezwzględni.

Stąd rodzi się bunt, nie ma zgody na takie traktowanie.



Zgadzam się z Tobą Haniu w zupełności. Ja z Poznańskiego jestem, a u nas pracę organiczną i pracę u podstaw wielu ma we krwi, w końcu dobre tradycje sięgają pierwszej połowy XIX wieku. Też jestem zdania, że kobiety są mądre, ale żyjąc w kulturze patriarchatu, która ceni całkiem odmienne wartości od tych bliskich kobietom (myślę tu o współpracy, opiekuńczości, empatii, wrażliwości na świat i na innych) dopiero wybijają się na niepodległość. Znam wielu wspaniałych mężczyzn i wiele niesymaptycznych kobiet, jednak problemem jest to, że szanse, jakie stoją w tym świecie przed jedną czy drugą płcią nie są równe. Kobiety powinny się wspierać i działać wspólnie, a często wcale tak nie jest. Mimo to jestem dobrej myśli, że zmian, które teraz u nas zachodzą, nie da się już zatrzymać.I tego będę się trzymać!
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
hankaandrus_44 09:47, 16 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7200
Dziękuję, Agnieszko, za Twoją wypowiedź, mimo, że nie jest ogrodnicza tak jak i moja. Ale to wynika z tego właśnie co piszesz. Między kobietami nie ma siostrzeństwa, My się nie wspieramy, jesteśmy zazdrosne, zawistne i bezwzględne, gotowe na sąsiadkę napluć, bo wraca do domu o 23-ciej i ktoś ją samochodem pod bramę podwozi.

Może strajk coś zmieni, ale raczej niektóre przycichną, bo w domu małżonek się wścieknie, że jej w domu nie ma, a mamusia musi z dziećmi kiedy ona w politykę się bawi. Bo dla nich właśnie to jest zabawą.

Pogoda u mnie deszczowa. I jestem zadowolona, że coś tam posadziłam, i coraz mniej do ogarnięcia w ogrodzie.
Słonecznego tygodnia jeszcze i temperatur plusowych.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zbigniew_gazda 10:23, 16 lis 2020


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11177
Super Haniu, że byłaś w plenerze na działce. Praca i oderwanie się od rzeczywistości to jest to. U nas piękna pogoda nadal - tylko wiaterek trochę powiewa. Trzymajmy się .
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
popcorn 10:39, 16 lis 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Haniu, piękne słowa i jakie prawdziwe... słonka życzę, odpoczynek w deszczowe dni tez jest potrzebny!

Buziaki!!!
____________________
Mój nowy ogródek
mikina34 13:43, 16 lis 2020


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Haniu,
czy jak przesadzę krzak borówki teraz to jej nie zamorduję? Musze jej zmienić miejscówkę, bo ma za ciasno. Ma jakieś 4 lata, około 1-1,3m w górę i niezbyt rozłożysty.
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
hankaandrus_44 14:29, 16 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7200
mikina34 napisał(a)
Haniu,
czy jak przesadzę krzak borówki teraz to jej nie zamorduję? Musze jej zmienić miejscówkę, bo ma za ciasno. Ma jakieś 4 lata, około 1-1,3m w górę i niezbyt rozłożysty.


Monisiu, możesz przesadzić. Na pewno ma już sporą wiązkę korzeni. Mus szeroko kopać. bo korzenie są podobne do mopa. Lepiej, żeby ziemia ich się trzymała przy przesadzaniu. Oczywiście dołek przygotowujesz, jak przy początkowym sadzeniu. Wiosną popatrzysz, czy nie potrzeba czegoś przyciąć POwodzenia
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
ZbigniewG 14:42, 16 lis 2020


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8907
Hania tak ogólnie nie tylko ogrodowo
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
hankaandrus_44 15:25, 16 lis 2020


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7200
ZbyszkuG, Przecież ogród jest częścią naszego życia, a codzienność to nie tylko ogród. Żyję więc w domu, a ogród jest z doskoku, piszę o tym co boli w domu i za płotem, i wybaczcie, że w mym wątku jest to na widoku.

Ogólnie z życia zadowolona jestem, dzieci wychowane i usamodzielnione. Ale życie według miary polityków, to nie tylko miska ryżu, to jest też to co jest w pobliżu, i to co jest na wierchuszce. Nie da się ani jednego, ani drugiego odizolować w puszce.

Każdy z nas ma marzenia, ma koncept na życie, jednemu wystarczy w TV serial, innemu coś do wypicia. Mnie brakuje kultury, kina i teatru. Brakuje mi książek w mojej bibliotece.
Dlatego psioczę, czasami mam odzew, dobrze, że nikt nie "banuje"- to tu cenię wielce.

Wszystkim dobrze życzę, bądźcie zadowoleni, ale spokojnie trwając, w kraju nic się nie zmieni.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Joku 16:40, 16 lis 2020


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12145
Haniu cieszę się podwójnie. Po pierwsze że wirus tobie szkody nie narobił bo skoro tak śmigałaś w ogrodzie to płuca masz zdrowe . Po drugie że podgoniłaś robotę i będziesz spokojniej w zimie siedzieć.

W tych workach z liśćmi robiłaś jakieś dziury? Dolałaś wody do środka?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies