Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wymarzony sielankowy ogród.....

Wymarzony sielankowy ogród.....

Monia81 08:21, 22 lut 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8819
Anda napisał(a)
Haniu, ale strzelilas Wg mnie bylinowka to nie jest projektowanie na raz. To jest obserwacja, tego co jest i notowanie tego, co byc powinno. To zmiany. Ja to lubie Nie wyobrazam sobie, ze ogrod mozna zaprojektowac raz i koniec, zrobiony, tylko odkurzanie zostalo


Ewuś bardzo dobrze to ujęłaś ja też uważam, że ogrodu nie zrobię raz i kropka, wiem, że to też wprowadzanie zmian w miarę potrzeb, ale ja to też lubię
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Monia81 08:25, 22 lut 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8819
Ewuś, Kasiu- fajnie się zaczyna dziać, a to lubię będą zmiany i myślę, że bardzo dobrze, bo będzie to w czym jednak czuję się bardzo dobrze takie ogrody wypełnione bylinamy to wspomnienia z dzieciństwa, i może dlatego też tak za nimi tęsknię
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Dominika11 08:27, 22 lut 2018


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
jestem ciekawa jaką podejmiesz decyzję i efektu końcowego trzymam kciuki za realizację i zadowolenie
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Monia81 08:31, 22 lut 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8819
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Dlatego ja się asekuruję. Bałam się, że utonę i stąd u mnie wplecenie w byliny krzewów, drzewek, traw i zimozielonych kulko-poduch. Najtrudniej z bylinami utrafić ze wzrostem, bo te cholery za nic mają to, co piszą w katalogach.
Kiedyś chodziło za mną epimedium połączone z serduszką. Ale nigdzie nie spotkałam owego. Zostały same serduszka.
Czy liriope trzeba w Polsce okrywać, czy da radę bez tego? Ładnie się prezentuje.



Prawda Haniu to liriope bardzo fajne raz, że zimozielony, dwa ładnie kwitnie
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Monia81 08:35, 22 lut 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8819
Dominika11 napisał(a)
jestem ciekawa jaką podejmiesz decyzję i efektu końcowego trzymam kciuki za realizację i zadowolenie


Oj jeszcze długa droga do ogarnięcia całości, ale jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tych zmian, eMuś jak mu wczoraj już pokazałam Ewusi propozycję to pozytywnie mnie zaskoczyłdzięki
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Margerytka40 08:49, 22 lut 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Bardziej odporne na nasz klimat od liriope muscari jest liriope spicata.Też go planuję w sporych ilościach.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
anabuko1 08:50, 22 lut 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Ja też tak lubię i w sumie mam duuzo bylin.
Kolorowo ;ziennie.
Pozdrowki zostawiam
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
makadamia 09:42, 22 lut 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ooo, ciekawa dyskusja

Dla mnie widok ogrodu w zimie nie jest priorytetem, bo z ogrodu wtedy nie korzystam. Przyznam jednak, że i mnie przeszkadza widok mojej południowej rabaty, na której głównie byliny rosną, i której nie doprowadziłam jeszcze do porządku.
Rabata przy domu, na której jest parę kulek bukszpanowych i kilka bylin atrakcyjnych zimą (kłosowiec, jeżówka, zawilce, żurawka) dużo lepiej się prezentuje.

Generalnie jednak, jak ktoś chce mieć ogród atrakcyjny przez cały rok, zwłaszcza w naszym śnieżnym klimacie, to powinien się przeprosić z zimozielonymi i krzewami. Nie sama bylinówka.

Świetnym przykładem całorocznego planowania ogrodu jest http://www.roslin-menazeria.net/854,ogrod.html.

Serdecznie polecam uważne porównanie zdjęć z różnych pór roku (rzadko kiedy w ogóle można trafić na te same miejsca pokazane w różnych porach roku; tak jak Gruszka napisała: zwykle pokazuje się daną rabatę w szczytowym momencie urody).
Przykładowo widok z tarasu: na przedwiośniu magnolie tak przyciągają wzrok, że zupełnie się nie zwraca uwagi na puste rabaty. Potem azalie i różaneczniki mają swoje pięć minut, a jak na kwaśnej robi się nudno i zielono, to przy tarasie róże i lawenda dają czadu.
(autorka nie życzy sobie kopiowania zdjęć, więc nie mogę wrzucić pojedynczo).
Między tym wszystkim - dużo iglaków.
Czyli właścicielka nie zachowywała spójności pomiędzy rabatami, tylko właśnie różnorodność.

Podsumowując: dobrze że masz tam parę iglaków i parę krzaków

A konkretnie w sprawie roślin:
Liriope u mnie zimuje bez większych problemów drugi rok, ale bardzo słabo przyrasta i w zeszłym roku nie kwitła. Może nie lubi mojej piaszczystej gleby.
Serduszkę bardzo polecam sadzić razem z hostami. Serduszka wcześnie wyrasta w spory krzaczek a potem zasycha, a hosty późno startują, więc razem świetnie się uzupełniają.
Brunnera u mnie śliczna w sezonie, ale w zimie liście ma brzydkie.
Narecznice mnie w tym roku zdziwiły, bo faktycznie były zielone przez całą zimę, ale jako ozdoba i tak się nie sprawdziły, bo je liśćmi przysypałam dla ochrony
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Monia81 10:31, 22 lut 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8819
Margerytka40 napisał(a)
Bardziej odporne na nasz klimat od liriope muscari jest liriope spicata.Też go planuję w sporych ilościach.


Asiu dzięki zapisałam sobie
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Monia81 10:34, 22 lut 2018


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8819
anabuko1 napisał(a)
Ja też tak lubię i w sumie mam duuzo bylin.
Kolorowo ;ziennie.
Pozdrowki zostawiam


Aniu pozdrawiam, ja musiałam do tego dojrzeć, bo bałam się bylinówek, ale ciągnie mnie w tą stronę, lubię kolorowo i tego się nie da ukryć pokaż zdjęcia z Gardenii, widziałam u Ciebie po wpisach, że już jedziesz
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies