Aniu nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała. I nie chodzi o siewkę, tylko o zobaczenie na żywo twojego ogrodu i oczka... marzenie... no chyba, że mieszkasz niedaleko środków komunikacji ogólnodostepnych... bo w tym roku na dalsze wycieczki to tylko pks i pociąg wchodzi w grę.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Wyznacz zatem jakiś dzień wakacji (poza pierwszym weekendem czerwcowym, bo mam ślub chrześniaka) a ja się dostosuję
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
To zaleta dużego ogrodu. Na ok. 70 piwonii zakwitło ok. 10, na może 25-u będzie po jednym kwiatku. Mogę pokazać 25 pojedynczych kwiatuszków i 10 krzewów..
W małym ogrodzie są 2 piwonie.. i wg tej statystyki mogłoby nie być nic..
Na szczęście nie mam czasu na ogród, wiec biegnę z aparatem cykam kilka fotek i nie rozpamiętuję, że czegoś tam nie ma.. za rok wszytko się poprawi. Rołsiny nie zmęczyły się kwitnieniem to za rok będą silniejsze ..
Na wprost są 3 krzewy piwoniowe, środkowy ma kilka kwiatów (zawsze podpierałam bo aż się łamały od kwiatów, w tym nie podpieram, nie podarłam żadnej piwonii z wyjątkiem Coral Sanset), a te po bokach są dobre, bo mają po całym jednym..