no chyba jednak mniej kwitnienia u Ciebie...Przypomniałam ( obejrzałam) sobie wizytówkę ...Twój ogród zmienił się...ale czy na gorsze? Dla mnie nadal jest piękny choć trochę inny
Aniu katalpa ma tyle kwiatów! Śliczny ma kształt korona. Moja ma zaledwie trzy sztuki Ale cieszę się jak głupia. Rośnie u mnie trzy lata i kwitnie drugi raz (Tak wyszło, ze co drugi rok )
To paulownia tak pięknie kwitnie? Jeśli to ona to ile latek sobie liczy ta królewna?
Moje częściowo wyginęły, z 4 została jedna i wkrótce 10 lat jak mieszka u mnie i ani razu nie zaszczyciła mnie kwieciem (królewna)
Paulownia niestety nie na mój klimat.. to może rosnąć tylko koło Wrocławia i u Irenki To katalpa, uszczuplona przez wichury, ale rośnie i jest, a to najważniejsze .. Grad oberwał prawie wszystkie kwiaty, dlatego cieszę się z tych niedobitków co się zostały. A liście jeszcze zbieram tu i tam co spadły...
Chciałam pokazać jak wielkie są kwiaty i liście.. ale nie wyszło. Poprawię innym razem
Cały ten kąt mi się nei podoba, wiec z miła chęcią wypierniczę stamtąd wszytko.. chociaż azali żal bo maja trochę lat. Prawie jestem pewna że to grzyb.. wyglądają paskudnie, jeszcze te zaschnięte kwiaty... Róże też teraz paskudne z powodu przekwitłych kwiatów.. Może krzaki zielone to nie taki głupi pomysł.. nie wymagają tyle zachodu, a zielony to też kolor. Kolorowe trawy też mało zachodu wymagają.
szpaler liliowców ..to faktycznie niemrawy jakis ....moze sa za młode? i sie ociagaja ...bo kepy to raczej małe maja.
a co do nerwa ...to ja nie mam nerwa na ogród ..tylko na pogode co to w tym roku z moim pomysłem na ogród nie współpracuje ...muszę to jakos strawić ...choć juz mi sie marzyło w tym roku miec widok z tarasu nienaganny ...a tu zonk
PS. az poleciałam moje azalie ogladać ...nie jest źle ale na kilku lisciach mam czarne kropy ...niczym plamistość na rózach ...masakra jakaś bo taka susza ...a tu takie widoki ...pryskanko musze zrobic
Liliowce maja sporo lat.. takie niemrawe w tym roku.. najpierw 2 razy przymrozek umroziło to co wylazło, potem susza jak diabli.. wyrwałam suche liście bo wkurzały