Jest jesień, od 3 dni skrobiemy szyby w aucie.. nie wiem keidy było ato, nie wiem kiedy zleci jesień..
Ponad 3 tygodnie zdjeć nie robiłam, wyskoczyłam chociaż te brzydkie białe zrobić..
Pszczółka - dziękuję za prezent.. posadziłam przedwczoraj.. mam nadzieję, że wybaczymi takie traktowanie ..
Dajana - nic nie pisze, bo słów czasami brak.. ale zo za dużo to i koń nie uciągnie
Gosiek - obejrzę jak znajdechwilę. z góry dzięki.
Ela -to nie nastroje..
Wszyscy - czasami ogód musi pójść na plan dalszy.. wygląda strasznie, ale ja nie lepiej.
Teraz ogarniam tzn nie ogarniam pracy (i to mnie martwi bardzo, bo bez pracy pójdziemy na bruk) .. i sprawy rodzinne - zdrowotne, które powodują, że nie mam czasu ani na forum, ani na pracę, ani na ogród.. nie mam czasu na nic.. Siadła mi psychika.. Wszystko czego nie tknę to pasmo porażek..
Wywiozłam trawę na punkt gdzie przyjmują, to auto dsię zepsuło.. Wyskoczyłam na chwilę, na dłużej nie mogę.. bez okularów, bez pieniezy i bez telefonu. Dobrze, że bluzę wzięłam.. Nawet głupie auto sie zepsuje. Jakieś fatum wisi nade mną.
Wrócę jak sie wszytko unormuje.. i jak przetrwam..
Pierwsze przymrozki musiałam odnotowac..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.