Ogród małej mi 2017

Mala_Mi 23:26, 16 wrz 2017

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

an_tre napisał(a)

Aniu też miałam takie momenty, że ogród nie cieszył, ale one przechodzą i przychodzą nowe pomysły i doznania Rabatka wśród kostki urzekająca, natura sama się obroni nawet jeśli nie mamy czasu albo dołek.
Przesyłam moc pozytywnej energii

To nie dołek.. to wielki dół... tym razem nie ogrodowo..

Edit.. tak sobie myslę, co jeszcze możę być gorzej.. i najgorsze jest to, że znajduję co....

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 23:30, 16 wrz 2017

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Kindzia napisał(a)

Davidy przegrały...cena za 13 sadzonek mnie powaliła. Szukam dalej...

To kup mniejsze.. te sąw normalnej cenie, bo duże (faktycznie duże) u nas to były chyba po ok 80-90zł. Ale te małe po 13 zł. I te małe gonią duże

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 23:50, 16 wrz 2017

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

margaretka3 napisał(a)

Aniu, przesyłam ciepłe myśli i dużo sił.

Potrzebne.. nawet bardzo....

Za myśli pozytywne wybaczam dyni

Może nawet (liczę na to) będzie dawać zdrowe żarcie ...
Papryka żółta jest rewwelacyjna, pozbierałam nawet nasionka..
Jak komuś nie odpwiedzialam to sorki..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

sylwia_slomc... 00:13, 17 wrz 2017

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

To nie dołek.. to wielki dół... tym razem nie ogrodowo..

Edit.. tak sobie myslę, co jeszcze możę być gorzej.. i najgorsze jest to, że znajduję co....

Aniu tulam jak mogę bo rozumiem, że gdyby bardzo źle nie było to nie byłabyś w takim nastroju .....Jesteś twarda sztuka co się łatwo nie poddaje życiu, więc mam nadzieję, że i tym razem się podniesiesz i wygrzebiesz z tego doła, choć wyobrażam sobie jak musi być głęboki..... Tulam

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka

Margarete 00:25, 17 wrz 2017

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

To nie dołek.. to wielki dół... tym razem nie ogrodowo..

Edit.. tak sobie myslę, co jeszcze możę być gorzej.. i najgorsze jest to, że znajduję co....

To tak nie myśl...myśl pozytywnie chociaż może ci być trudno...myśl to też energia, lepiej otaczać się tą dobrą a nie tą złą...
Buziaki i dobre energię ślę !

Ale obrazek trafnie puentują niektóre sytuacje - to fakt...

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

Margarete 00:29, 17 wrz 2017

Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Do góry

Ruda fajna, takie ma zawadiackie spojrzenie dzięki tym łatkom na pyszczku.
Dziś do mnie pod drzwi też trafił kotek, ja też nie lubię kotów, wolę psy ale psa nie mam od kilku tygodni już niestety...i nakarmiła kota i pomyślałam o tobie Aniu. U ciebie podobnie, pustka po Evereście i koty wokół ciebie...

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE

sylwia_slomc... 00:34, 17 wrz 2017

Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955

Do góry

Anek Choć ty kotów nie lubisz to one jednak lubią Ciebie, a to znaczy , żeś dobry człek

Zwierzęta to czują

____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka

danuta_szwajcer 00:39, 17 wrz 2017

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Danusia.. wiesz jak jest.. nie wiesz jak u mnie, ale wies, ze los nie zawsze rozpieszcza.. ćwiczy naszą wytrzmałość.

Kalina u mnie rosnie w zacisznym miejscu, ale na początku zacisznie nie miała, nigdy nie okrywalam i rośnie.. zimy kiedyś solidniejsze były. Kupiłam sobie w tym roku drugą.. tym razem Everesta.. Fotki nie mam. nie mam głowy do zdjeć.. cośtam czasmi siezmuszę i pofotografuję.. wczoarj stwierdziłam że spuszcamy wodę z basenu , najpierw do oczka.. lała sie do dzisiaj wieczora, na szczęscie ryby zostały sie w oczku..
Te zawilce przetrwały.. a jak wyciepałam korenakę to nabrały rozrostu.. i mam ich już całkiem ładną kępę..

Dzięki za odpowiedz, to jak u Ciebie daje rade i przeżyła to i u mnie da rade

Piękne te zawilce.

____________________
Liliowo i kolorowo:)

anka_ 00:46, 17 wrz 2017

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Aniu... tyś nie diabeł..tyś anioł.. zmień awatar... domu byś tera nie poznała, tak przemeblowany.. ale dla gości jest lepiej Zapraszam zawsze.... nawet bez zapowiedzenia.. dla przyjaciół mamy zawsze otwarte drzwi.. a jakby co to klucz pod wycieraczką....

Widocznie dwie natury we mnie drzemią... Nawet nie wiesz jak wiele dla mnie znaczy to co napisałaś.
Aneczko wiem że u ciebie ciężko.... Pamiętaj ... jestem... o każdej porze dnia i nocy...

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams

jolanka 08:43, 17 wrz 2017

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

Dawno nie zagladalam a tu smutkiem powiało

Jakoś tak to urządzone zostało, ze i takie chwile są nam pisane. Może dlatego abyśmy tę druga stronę, czyli radość, uwazniej pielęgnowali.
Aniu, Ty kipisz radością życia nawet przez ekran, zaciskasz zęby kiedy trzeba i idziesz dalej a kiedy trzeba potrafisz tupnąć.
Pokazujesz nam piękno ogrodu, radosne chwile kiedy przyjmujesz tabuny gości, kiedy cieszysz się zabawami z wnukami. Taką Cie odbieram zagladając tutaj. Podobno po burzy zawsze przychodzi słońce i tego się trzymajmy

Ściskam Cie chociaż wirtualnie i trzymam kciuki za radośniejszą stronę.

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

Ogród Małej Mi 2017