Właśnie dziś u progu jesieni, zadziwiłam się jak z niewielkiej liczby sadzonek , utworzyła mi się pokaźna rabatka z jeżówkami. I co najważniejsze, obdzieliłam siewkami połowę moich sąsiadek. A druga połowa czeka na wiosenne dzielenie rozplenicy.
I to wszystko od Ciebie, Aniu kochana. MOże już czas zacząć spłacać długi honorowe?
Wiem, co powiesz, ale i tak myślę, że pół polskich ogrodów zasiedliłaś swoimi roślinkami, nie mówiąc o rozsiewie mądrych myśli.

Jestem z Tobą myślą i wspieram duchowo, coby wszystko obróciło się w dobrym kierunku! Trzymaj się MałaMi - wielka siłą i uporem!