Złoty kurczak piękny u mnie dopiero w sferze marzeń wyjątkowa złota jesień, mi ta żółć jesienią nawet bardziej się podoba niż wiosną.
Ożywiło się u Ciebie
Dzięki za przytulaska.. ale osmarkałam ci klatę.. jeszcze sięeni nadaję do bezpiecznego przytulania
Dziękujew imieniu ogrodu.. zaniedbany to fakt, ale jak na prawie cały sezon bez opieki to i tak sobie radzi.. z bliska widać te braki, ale wrażenia z daleka są nie najgorsze.. a w takie dni jak ostatnio to nawet było bardzo ładnie
Róze numer jeden u mnie to Hansestadt Rostock. Kolor mało popularny na forum. Ale majatylko kilka listków z czarnym.. i kwitną super.. dobrze, zę posadziłam je pdo oknem, wiec mogę sienimi cieszyć nawet w przelocie pomiedzy biurem a kawą I te zilone liscie... jak nawoskowane.. mam może lesze foto na telefonie. Ale to na jakiś światłach wrzucę..
Niestety swojego sfociłam i nie zaglądam.. nie mam kiedy. Ale tak czy siak pierwszy raz mam go żółtego Od 5 lat
Na pewno klon nie ma już czerwonych lisci.. poleciały Szkoda, bo kolor ma obłędny..