10 lat w życiu drzew..

Urszulla napisał(a)

Zaglądam bo ruski rok już nie byłam. A Ty widzę też masz wiele innych zajęć niż ogrodniczkowanie

Zdecydowanie na ogród zero czasu.. ale lepsze to niż nadmiar czasu..

I brunerowo... rozsiało się rozrosło i spoko.. samo się zagospodarowało i rządzi.

Mala_Mi napisał(a)

10 lat w życiu drzew.. ...

Pocieszające, bo ja się zastanawiam czy te moje kiedyś będzie widać.

Mala_Mi napisał(a)

10 lat w życiu drzew..

Drzewo jak drzewo /szersze niż wyższe/ ale caly ogrod...

Ania, a przy okazji pozdrów swoją sympatyczną koleżankę

Ogród wygląda znakomicie pomimo braku czasu o którym wspominasz, aż strach pomyśleć jak by się prezentował gdybyś miało go więcej

Ta wiosna jest bardzo ciepła w porównaniu z ubiegłymi latami, cebulowe przekwitają w mgnieniu oka, skąpe opady deszczu też robią swoje.

Fajnych masz tych łobuzów hasających po trawniku

Mala_Mi napisał(a)

A w Bieszczadach tak cudnie jest..

Uważaj bo żmije mają teraz okres godowy i wędrują a w Bieszczadach niestety łatwo je spotkac.

Mala_Mi napisał(a)

10 lat w życiu drzew..

Oj to jeszcze 9 przede mną

anka_ napisał(a)

Pocieszające, bo ja się zastanawiam czy te moje kiedyś będzie widać.

Będzie, chyba, że padną.. dziś poszłam posadzić dalie do doniczek... ..
Dalie nie posadzone, tzn kilka i to już po ciemku I ledwo żyję.. z każdego kąta piszczy wszytko , że to jest konieczne, pilne. Nie jestem w stanie dojść w jedno miejsce by nie zrobić 10 innych.. bez obiadu, bez kawy... cały dzień.. i śladu nie widać

Ta wiosna przyszła nie dość że późno to od razu wkroczyło lato.. czas się skurczył..

sylwia_slomczewska napisał(a)

Oj to jeszcze 9 przede mną

Zleci szybciej niż myślałaś.. i będziesz kląć jak ja przy wycinaniu nadmiarów.. dziś poszło znów trochę..

Susza est okropna, przekwita wszytko, a reszta zdycha,. jak nie popada to ogród sam się zluzuje

Nawet nie wiem kiedy sasanki przekwitły Dziś łapałam już zwiędłe i.. na finiszu.. a część już po prostu zwiędłą, przekwitła.. nie było co focić

Bogdzia napisał(a)

Uważaj bo żmije mają teraz okres godowy i wędrują a w Bieszczadach niestety łatwo je spotkac.

Wiem... patrzyłam pod nogi..

Rasputin, Bona i Łokietek , to dobry wybór???
Acha i padł mi klon nad oczkiem.. tak, że nie tylko ja mam straty klonowe Szkoda, go tak fajnie się prezentował nad oczkiem.. dobrze że sadziłam małego i za 20 zł.. mniejszy żal..
Ale szkoda i tak bo był już duży

Sprawdzam i rok temu miał też już liście A w tym calutki suchy..


Spadam do spania.. ledwo żyje..