Niestety zapuszczony Poszłam wczoraj popołudniu pogrzebać. bo od maja praktycznie nic nie robione.. coś tam z różami w czerwcu cięłam. Ręce opadają bo nie wiadomo w co włożyć najpierw..
A z deszczem jest tak że co jakiś czas chlapie, zleje, ale to nie nawilży ziemi jak trzeba, bo na środku grzęzawisko, a pod krzewami sucho
Pogoda do bani i pożytku z tego deszcz niewiele.. trawnik nie koszony drugi tydzień.. porażka.
Nie.. to Little Boy (chyba i Moudry.. seledynowa bo ma bardzo , bardzo sucho..i z tego powodu tez mniejsza niż normalnie. Dzięki temu moje jeżówki widać.. a nie są takie małe, bo prawie jak ja
Jest problem, bo nie mam jak i kiedy bawić się w zbieranie siewek.. i jeszcze jakoś to przechować.. epoka rozsyłania tygodniowo po kilka paczek poszła w zapomnienie.. nie wyrabiam z niczym.
Jak się ogarnę to zapraszam po odbiór, ale teraz niczego nie obiecuję, bo i tak tego nie zrobię.. nie ma takiej opcji..
Dzięki Justynie, bo przesłała mi linka do programu obejrzałam Twój ogród Niestety nie oglądam telewizora.. masz pięknie.. i tak jak ja sobie w końcu zrobię. duże palmy , mało gatunków.. łatwiej ogarniać
Pięknie proszę Pani u Pani
Koło na rondzie czym podsadzone, bo było dużo dyskusji i zostało się tak skromnie.. ale to późna jesień już była..szkoda.. ciutke za późno byli.. co nie zmienia faktu że było pięknie
Byłam z dziećmi na placu zabaw w mieście i tam są takie fajne nasadzenia .. komórką fotkę strzeliłam, bo muszę poszukać co tam rosło Było tak w Twoim stylu
Mam na telefonie może zaraz poszukam i wrzucę.. i uciekam spać ..