Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi 2017

Mala_Mi 00:43, 25 mar 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
A ja wczoraj przesadzałam kępy ciemiernikowe, kwitnące.. i sprawdzimy jak to jest z ich nielubieniem przesadzania.

Tak wogle to po 2 dniach (sobota i niedziela, tak , tak..niedziela, bo cały tydzień od świtu do nocy w pracy) ledwie żyję... w sobotę rano miałam ochotę się poryczeć..kiedy to ogarnę.. roboty jeszcze tak po łebkach na 7-8 dni, czyli jak weekend to jeszcze miesiąc .. nie jest źle... a reszta niech sobie radzi sama..

Piwonii kilka tez zmieniło miejscówkę..

3 hortensje... zmiana ....

Wycięta jabłonka, jałowiec formowany (miejsce na piwonie się zrobiło)

Wywalone wszystkie ogniki.. jeszcze korzenie zostały.. porosły na 3 metry ..i padały na wertycyliozę.. wyglądam jak po walce nie z dzikimi kotami, a ze stadem lwów..

Róza ogromna z tych "dzikich" i jadalnych..

Do pilnych rzeczy, wyciąć resztę bylin, czyli jeszcze z 85 procent, trawy 90%, lawendy, zwertykulować trawnik i zreanimować rododendrony. Zutylizować resztę gałęzi po cięciu (zostało się tylko po wierzbie)
Wrzosy i tak do podmiany wiec nie muszę ciąć.. a reszta to kosmetyka i prace porządkowe.. na rabatach szwarc mydło i powidło... maskara..

Nawet nie zrobiłam zdjęć bo nie było kiedy... jedynie pierwsza kawusia uwieczniana. Mimo słonecznej soboty jest zimno.. niedziela była już pochmurna..







____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
hanka_andrus 06:57, 25 mar 2019


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Aniu, szłaś jak burza! Nie dziw, że w ferworze tylko jedną kawusię zaliczyłaś, ale jakieś przemyślenia ogrodowe masz mi to jest dobra odskocznia od codziennego kieratu. Buziam
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Kociamama 07:30, 25 mar 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
Mala_Mi napisał(a)
A ja wczoraj przesadzałam kępy ciemiernikowe, kwitnące.. i sprawdzimy jak to jest z ich nielubieniem przesadzania.

Tak wogle to po 2 dniach (sobota i niedziela, tak , tak..niedziela, bo cały tydzień od świtu do nocy w pracy) ledwie żyję... w sobotę rano miałam ochotę się poryczeć..kiedy to ogarnę.. roboty jeszcze tak po łebkach na 7-8 dni, czyli jak weekend to jeszcze miesiąc .. nie jest źle... a reszta niech sobie radzi sama..

Piwonii kilka tez zmieniło miejscówkę..

3 hortensje... zmiana ....

Wycięta jabłonka, jałowiec formowany (miejsce na piwonie się zrobiło)

Wywalone wszystkie ogniki.. jeszcze korzenie zostały.. porosły na 3 metry ..i padały na wertycyliozę.. wyglądam jak po walce nie z dzikimi kotami, a ze stadem lwów..

Róza ogromna z tych "dzikich" i jadalnych..

Do pilnych rzeczy, wyciąć resztę bylin, czyli jeszcze z 85 procent, trawy 90%, lawendy, zwertykulować trawnik i zreanimować rododendrony. Zutylizować resztę gałęzi po cięciu (zostało się tylko po wierzbie)
Wrzosy i tak do podmiany wiec nie muszę ciąć.. a reszta to kosmetyka i prace porządkowe.. na rabatach szwarc mydło i powidło... maskara..

Nawet nie zrobiłam zdjęć bo nie było kiedy... jedynie pierwsza kawusia uwieczniana. Mimo słonecznej soboty jest zimno.. niedziela była już pochmurna..





Nie wiem co miałaś w tej kawie, ale ja też to chcę Taki dopalacz do roboty to ja też poproszę.
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
anka_ 08:02, 25 mar 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Wiesz aniu miałam na weekend moją starszą i pokazywałam jej filmy z Muminkami. Oglądała z zachwytem, zdziwieniem i podziwem jednocześnie. Tylko tego ze wspinaczką nie mogłam znaleźć- muszę dzisiaj pogrzebać.
Buziaki dla Was i Muminków.


Kociamama napisał(a)
Nie wiem co miałaś w tej kawie, ale ja też to chcę Taki dopalacz do roboty to ja też poproszę.
Ja też ...
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Pszczelarnia 09:34, 25 mar 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Taką kawę poproszę i ja.

Pomyśl, że nie jesteś sama w kieracie. W grupie raźniej mimo lwów i innych wykopów ogrodowych.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 09:42, 25 mar 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Kociamama napisał(a)


Nie wiem co miałaś w tej kawie, ale ja też to chcę Taki dopalacz do roboty to ja też poproszę.


Nie wiem czy chcesz na pewno....bo dziś mnie boli wszytko.. dosłownie wszytko....

Jeszcze katalpa nie przycięta... zapomniałam do listy dopisać..

A to tylko jedno drzewko przycięte.. z drabiny nie sięga musiałam włazić na drzewo i ciąć.. ale to zrobiłam w czwartek (chyba) wieczorkiem..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
sylwia_slomc... 10:19, 25 mar 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81901
Wykopywania ogników nie zazdroszczę bo kolce kilkucentymetrowe Ja moje poprzycinam chyba trochę, żeby bardziej zwarte były....Kawał roboty zrobiłaś jak na dwa dni.....wiem perspektywa ile zostało nie poprawia humoru, ale co sobota trochę i będzie do przodu, a reszta jak dała radę w ubiegłym sezonie to i w tym da
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
agata19762 10:51, 25 mar 2019


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Kawał roboty odwaliłaś Ania za dw dni
Ostatnio stwierdziłam, że wiosna to najbardziej pracochłonna pora roku. Najwięcej do ogarnięcia. Potem już jakoś leci...koszenie podlewanie i plewienie oczywiście

Dzisiaj zimno i brzydko
Pozdrawiam
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
anabuko1 18:04, 25 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23497
Basilikum napisał(a)

najwyzej za rok nie zakwitna

One jeszcze mi nie kwitną, bo młode małe.To nic nie tracę.
a jak przesadzę je obok, to chociaż z liści będzie tam ładniej .
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anabuko1 18:06, 25 mar 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23497
WAW!!
Pracusiu, kawał dobrej ogrodowej roboty za tobą.
A u mnie duże jeszcze przede mną.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies