Dokładnie jest to jak szarańcza i jest przywleczone z materiałem szkółkarskim do sadów koło Rzeszowa.. plotka głosiła, że przywlekli to, bo miały zjadać spady jabłek.. ale to chyba bujda.. Nie ma środków które by krążyły w roślinie i truły ślimaki. Podsypuję w strategiczne miejsca granulki.. są skuteczne na nagusy.. skorupkowe nie do końca się na to łapią. Bez tego bym nie miała ogrodu.. chyba że tylko trawnik i tuje.
Tak, pod ochroną i taka że wpisana do Polskiej Czerwonej Księgi Roślin.. a historia ponownego odkrycia jej, jest też ciekawa. Myślano że wymarła i znalazła się w jeziorze Goczałkowickim.
Teraz można ją kupić. Jest śliczna...a najładniej wygląda jak pokryje większy obszar.. ja ją nazywam koniczynką szczęścia . Bo czterolistna i wygląda jak koniczynka..
W oczku mi wyginęła ostatnio, ale przezimowała w kastrze z lotosem.. podzieliłam i liczę że się rozrośnie. A w ciurkadełku ma sie dobrze i jest jej coraz więcej, co mnie bardzo cieszy.
Sylwia jak to wygląda, to ktoś kto tego nie widział, nie jest w stanie sobie wyobrazić..
Skorupkowe były ale nawet ich nie zbierałam, a w tym roku jakaś plaga ich.. ale te chociaż nie są takie obrzydliwe.. wiec aż tak nie denerwują, też zżerają ale nie w takim tempie.. Ale są ich tysiące.. z jednego pnia drzewa po deszczu zebrałam po 10-20 szt.. czego one tam szukają. Na różanecznikach to siedzą na 2 metrach..
Zaraz zaczną się opuchlaki, ćma bukszpanowa.. ot i takie to nasze ogrodniczkowanie..
Za to wczoraj cały dzień przewalczyłam z linią brzegową oczka, bo wydzieraliśmy pałki wodne co cały czas się wywracały. Ze 100 kg to ważyło.. już mieliśmy sie poddać z wydzieraniem.. Jak rozwaliłam jeden brzeg to poprawiłam już prawie całość, tylko cementu brakło Wypieliłam z kamieni siewki i wreszcie jakoś to wygląda Czysto i schludnie.. pięknie spędziłam dzień.. aż mi się dobrze zrobiło
A to foto dla Kasi z Bajki.
Hortka od Kasi zakwitła i jak ślicznie.. muszę ja wyciągnąć na bardziej eksponowane miejsce .. Hortensja ukorzeniona przez Kasię
Bo jak ogrodnik utyrany w ogrodzie i efekt tyrania widzi to szczęśliwy
Kasia ma zielone paluszki Czasem mam wrazenie, że nawet jakby wykałaczkę do ziemi wsadziła to by las wyrósłŚliczna hortusia
O wodzie w oczku nie mów, bo w tym roku miałam nerwa na nią strasznego.
Złożyło się kilka rzeczy na raz...za wielkie ryby i za dużo, zimna wiosna i wegetacja oczku nie ruszała, jesienią pozbyłam się kupy roślin, bo już oczka nie było widać. Odkurzacz szwankuje cały czas.. bo ten model tak ma.. Nawet już wlałam różne środki na czystość i nic z tego , chwila lepiej i od nowa.. a brudnej wody to nie stawie w oczku.. jak chwasty przeżyję to wody jako gnojówki już nie. Wiadomo trochę osadów musi być.. to nie basen pływacki./.
Filtr mam za mały na tę pojemność wiec czyszczę gąbki codziennie.. a i tak nie pomagało. I nie wiem czy w końcu że ruszyła wegetacja, czy kupiona lampa UV pomogła. Oczko z dna nigdy nie było tak dobrze wysprzątane.. ale walczyłam.. Teraz dno widać I tak ma być..
Przy samym brzegu tak centralnie to bobrek trójlistny. Wydzieram go bo mi wszytko zarasta, a resztę wyrywają ryby, bo tu je karmie i grzebią potem w nim Strzałki miałam kilka rodzajów i też wyginęły. Po lewej od brzegu to szwarc mydło i powidło.. i nie to co sadziłam tylko to co się tam zakotwiło. Najwięcej to mam jaszczurzca zwisłego (czy jakoś tak się nazywa) Rośnie jak głupi i zarasta wszytko. Jeszcze chwila i stanę na uszach by go wytępić. Ale to chyba walka z wiatrakami.
Pałki były piękne, ale co wiatr to leżały, wchodzenie do wody po pachy już mnie wnerwiało.. zostawiłam mały kawałeczek..i niech rośnie na nowo. Reszta poszła na kompost w lasku.
Pióropusz to jakaś trawa.. mam drugą kępę w głębi.. jest bardzo ładna i bezproblemowa. Wiosna ścinam i teraz zetnę. Bo liście ma jak żyletki i jak się chodzi to potrafi pokaleczyć. Za to do wiosny jest ozdobą oczka. Najlepiej ja lubię jak kwitnie i zima. Jak chcesz to ci siewki przechowam, bo mam chyba jeszcze jedna kępkę którą zachowałam. Miałam odmładzać kępy, ale tak się rozrosły że nie wyobrażam sobie wydarcia jej.. to jest już monstrum..
Miesiąc po ścięciu jest ponownie bardzo ładna .
Foto beznadziejne, ale już nie chce mi się szukać lepszego
To niecały miesiąc po ścięciu..