Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Ogród Małej Mi 2017

Mala_Mi 22:11, 18 cze 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
anabuko1 napisał(a)

Hmm, hosty masz przy rozach ??
Fajne poleczenia .
Suuper.

Widziałam spotkanie.. jak widzisz do tego Rz, nie jest tak daleko.. przejeżdżałaś jadąc na spotkanie

hosty uratowane z krzaków gdzieś trzeb było wcisnąć .. czasami połączenia wychodzą przez przypadek ..

Żurawki padły z opuchlaków (jak miałam wykopać to się podniosły) , hosty były bo nie było co z nimi zrobić..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:12, 18 cze 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Katkak napisał(a)

Wow, ale fajowo rozrasta się ta Marsylia


Koniczynki szczęścia



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
paniprzyroda 22:19, 18 cze 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Aniu, moje piwonie to cienki pikuś przy Twoich, zarówno jeśli chodzi o ilość jak i odmiany Nazwy mam pogubione, być może jedna z nich to Sarah Bernhardt. Marsylia tak czyści z glonów, chyba ją będę musiała zamówić. Niby woda przejrzysta, ale glony na ściankach i tak mam. Pięknie róże tłoczą
____________________
Dwa ogrody
Kasya 22:25, 18 cze 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43857
Mala_Mi napisał(a)


Koniczynki szczęścia





Wow ...ale dzwony
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Mala_Mi 00:17, 19 cze 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Dobranoc..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Anda 08:08, 19 cze 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Dzień dobry

Hosty i róże, rzeczywiście zaskakujące połączenie, ale bardzo ładne. Rośliny często potrafią zaskakiwać i rosną dobrze właśnie tam, gdzie teoretycznie nie powinny

Fajna ta marsylia. Muszę jej poszukać
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Mala_Mi 09:42, 21 cze 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Przenoszę dyskusję i wiadomość od Kasi do mnie ... bo u mnie nie zawsze jest sam miód i malina.. dyskusja u Kasi

Długo myślałam co mówiłaś o tym zjadaniu.. ja szybko mówię ,ale długo myślę..
Artykuł Gosi jest w punkt. Pokazuje też skąd to się wzięło.. przywlekło się. I tu się nie zgodzę z Haniusią, to się po protu przywlekło. Nie ma naturalnego wroga u nas i "hulaj dusza, piekła nie ma.. "
Spotykam u siebie też i te tygrysie pomrowy (ale mało), tak je nazywam, ale to pomrów wielki (link dała Sylwia). I niestety też jakoś nie zauważyłam by tam gdzie one są było mniej tych innych. Wszystkie pomrowy są kanibalami. Ale też jedzą inne rzeczy.
Jednak u nas problemem jest Ślinik luzytański zwany przeze mnie ślizgaczem, którego być może zjadłyby tygryski..jakby nie było już nic innego. W każdym razie ślizgacze zjadają swoje trupy. Kupy psie też kochają A najbardziej kochają roślinki. Miałam marchewki to zjadły od spodu wszystkie, lilie też .. Te małpy żrą tez spod ziemi.. nie zawsze są na wierzchu ..

I obiecane zdjęcia.. przez kilka dni nie zjarałam od języczek.. skupiłam się na hostach i szałwiach.. a tu taki zong..

Tak, po namyśle zgadzam się z opinią Sywlii. Można i na na pomrowach zarobić A że miłośników żyjątek jest wielu to i wielu zapłaci .. Jak na początku utylizowałam te małpy, to mi po nocach się śniły.. codziennie zbieranie było na wiadra.. a ich było coraz więcej. Na działce był tylko trawnik. Żadnych ruder, żadnych innych rzeczy.. Chciałam sprzedać działkę i wrócić do bloku. Do dziś brzydzę się nimi tak, że mam odruch wymiotny.



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
agata19762 12:40, 21 cze 2019


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
U mnie też są te same
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
ElzbietaFranka 12:44, 21 cze 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Ja nie mogę. Jak szarańcza. Wiem, że jesteś Eco, ale jakby podlać rośliny jakimś średkiem np na opuchlaki czy INNYM moze ślimaki padną środek będzie krążył w roślinie. Tylko się nie wkurzaj tak myślę co bym zrobiła. Ewentualnie kury hodować zbierać lub je wpuścić na rabaty jakie wyjście.

U mnie dużo bażantów popatrz a może one pożyteczne ciągle mam rabaty rozgrzebane. Kora pod rododendronami ciągle przemieszana.
U mnie ślimaki te małe we skorupach.

Moim zdaniem ślimaki jak i opuchlaki są przywleczone z roślinami że szkółek potem się rozprzestrzeniają. Tych slimaczych tygrysów to trzeba mieć też takie stado aby dały radę.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 12:54, 21 cze 2019


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Mala_Mi napisał(a)

Dla Ciebie obiecane







Ania ty większa specjalistka oczkowa ode mnie. Nie wiedzialam o tej koniczynce ona sobie rośnie przy brzegu w wodzie nie posuwa się dalej w głąb. Czy to bylina i czy długo ja masz.
Mam wodę czysta bez glonów ale ma taki odcień zielonkawy może to odbicie z drzew. Poczytam o tej koniczynce.


To roślina z rodziny paproci, pod ochroną.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies