Hej Aniu-zaglądam i cicho obserwuję. Podoba mi się plan Asi. Rozumiem, że chcesz podjąć decyzję tak, żeby na jesieni zasadzić już drzewa?Czy wszystkie?
Już widziałam Twoje pomysły i te proste linie bardziej mi się podobają, ale miałam za mało czasu żeby coś napisać. Nadrobię dzisiaj
Ja też mam trochę tych podkładów ale zapachu nie czuję.
Inna sprawa, że przywieźli mi jakieś stare, popękane - pewnie większość syfu zdążyła się już ulotnić
Nie przejmowałabym się zachowaniem równych odległości. Te drzewa z boku mają być po bokach huśtawek, więc muszą być z przodu. Te na tylnej ścianie będą po prostu w rabatach, więc muszą być z tyłu - bliżej żywopłotu.
U mnie lipy są z przodu rabat i wygląda to bardzo kiepsko:/.
Asia tak naprawdę wyjdzie w praniu w zależności od wymiarów. poustawiam wiadra, zrobię fotki i zobaczymy.
a druga kwestia to dostępność drzew bo obok mnie tylko bardzo drogi kulas ma w miarę wybór w drzewach więc muszę szukać raczej dalej
Radka po moich przygodach z grujecznikami i jabłonkami szukam drzew z dobrą mrozoodpornością i zdrowotnością.
Będę wybierać spośród grabów, brzóz, wiśni amanogawy i na pewno będą klony Ginnala.
również miłego dnia
p.s. ja zaczynam dzień od odpalenia forum na telefonie o 6 rano
w lewym dolnym rogu? koło placyku? teraz rośnie tam Glediczja ale do przesadzenia bo ni w pipke ni w oko w sumie tam pasuje :/
232 cebule??!!
ja z cebulowymi bawiłam się w tamtym roku. kupowałam tylko czosnki bo tulipany to dla mnie babcine kwiotki w krokusy będę się na pewno kiedyś bawić ale to dopiero gdy wszystko obsadzę żeby potem nie demolować cebulek przesadzając
chciałabym teraz posadzić bo zawsze mam w sobie takie przeświadczenie że drzewa już powinny rosnąć żeby je za parę lat było widać. ale jak widzisz ilości w ciągłym progresie i muszę to przeanalizować na żywym organizmie