Dodzwoniłaś się do tartaku? Ja brałam dość długie dechy, mąż ciął na wymiar taki jaki sobie wymyśliłam ( plan warzywnika zrobiony wcześniej).
Pierwszy rok wyjaśnia dużo rzeczy - co chce, a co nie chce rosnąć, co wymaga uwagi i czasu, czy Ty masz na to czas i co lubi Twoja rodzina...
W drugim roku jesteś już mądrzejsza.
Oprócz warzyw, postawiłam jeszcze na owoce ( maliny, truskawki, borówki, jagody kamczacie, rabarbar, poziomki, jeżyny, śliwki i czereśnie, nawet pigwę i pigwowca mam ). Dosadziłam mirabelkę
Przyprawy - koperek, lubczyk, oregano, tymianek, rozmaryn, curry czyli kocanka, dużo, nawet b. dużo mięty
kuszą mnie ziemniaki, ale to może w innym miejscu i w workach