Kasiu zdjęcia ,to taki przekłamany obraz troszkę -uchwycone same piękne kawałki
dziadkowi powiedz ,że te łąkowe krwawniki ,to nie to same co odmianowe
ciekawi mnie jakie zakupiłaś
Buziaki
Dorotka dziękuję
rozłożone stipy nadal rozkraczone -deszcz nadal pada …..już mam dość tej pogody -nic się nie da zrobić -chwasty panoszą się ,trawa rośnie jak głupia …..niestety nie mam wpływu na tą pogodę
Macierzankę nie omieszkam ukopać sobie jak się w wasze rejony wybiorę ja miałam chyba ze 3 różne i kiepsko u mnie rosły. Może dla nich za ciężka gleba?
Gosiu
już 1000 stronek -czas założyć nowy wątek chyba
a u mnie ….aż przykro patrzeć na ogród -róże- całe pąki poczerniałe,trawy leżą ,kwiaty też marne ...... ,ale to i tak nic w porównaniu ze szkodami u Sylwii .....aż mi głupio narzekać .....
chwasty i trawa faktycznie najbardziej zadowolone z tej wstrętnej pogody .....
oby kolejne dni przyniosły lepszą aurę ,bo odechciewa się wszystkiego ....
z jednej strony ,to przynajmniej nie żal mi do pracy chodzić ,a z drugiej.. ....miałam jeszcze trochę planów do zrealizowania w tym sezonie ......
ech ....nie narzekam już ,bo jakieś marudzenie mi się włączyło
Buziaki
Iwonka zapraszam zawsze .....moja gleba też ciężka -glina taka ,że można garnki lepić -i obojętne jej( tej macierzance ) ,czy rośnie na ulepszanych kawałkach ,czy w tej słabszej
ps.widziałam jaką fajną relację wstawiłaś -piękny ogród -taki w moim stylu
Buziaki
Madzia supr trawiasto i kolorowo u Ciebie, śliczne te Penstemony pooglądałam sobie bo mojego sarna zeżarła
Do ostróżek szczęścia nie mam , miałam ciemno niebieskie, jasno niebieskie, w tamtym roku kupiłam śliczną fioletowo - różową i ślimaki ją zjadły ale nie poddaję się