Madzia a ja coraz bardziej przekonuję się, że nie ma czegoś takiego, że rośliny nas nie lubią czy przesądy z tzw. ręką do roślin.
Nie rosną, bo coś im nie pasuje. I trzeba znaleźć przyczynę.
Twoje cisy faktycznie mają pod górkę.
Czytałaś może rady Toszki na sadzenie?
U mnie one poskutkowały, mimo, że nie miałam mączki bazaltowej.
Cisy nie lubią mokro. Nie lubią zastoin wody. Lepiej je przesuszyć niż zalać. Długo się korzenią.
Ty nie żałujesz swoim wody, niektóre przesadzałaś. Może tu tkwi problem.
Szkoda zwłaszcza tych w żywopłocie przy siatce. Ileż można czekać na skuteczną przesłonę
Patrzyłaś im w korzenie?