Witaj dziękuję za zawitanie do mnie odnośnie lini rabat , to wiem ,że muszę sama zadecydować , ale jak ktoś podpowie , to też fajnie raczej po przemyśleniach będę robić prostokąty , bo łatwiej mi będzie docinać kanty (deska +nóż ) jeszcze długa droga przede mną , ale pomalutku ....z miskantami nie mam żadnego doświadczenia, pierwszy raz je posadziłam - po prostu spodobały mi się w innych ogrodach , a czy przezimują u mnie , to się dopiero okaże
Offisowy znam-cudny- , cały przeczytałam nawet
Magda pokażę Ci zdjęcie z Wojsławic
nie cytuj to je usunę
W miejscach gdzie psy przesadzają z wędrówkami postanowiłam stosować dla nich takie pionowe barykady
Rodzaj materiału dowolny aktualnie w ziemi tkwią gałęzie wierzby mandżurskiej
Najczęściej będę je stosować w miejscach gdzie rosną trawy tak aby miały szansę urosnąć przynajmniej do poziomu powyżej łapy
EDIT dotyczy linii rabaty
jeśli masz problem aby kroić rabatę w towarzystwie z wężem zostaw go przynajmniej na około dobę na trawie, ugniecie ją i pozostawi po sobie idealną linię po której poprowadzisz nóż
Ja układam kostkę przynajmniej na dzień przed wycinaniem, zawsze jest ugnieciona lub odznaczona linia, po wycięciu wymaga tylko drobnych korekt
Dziekuje a linie rabat chyba prostokąty ( nie mogę sie zdecydować ) w poniedziałek mam wolne i jak nie będzie lało to będę latać z wężem lub deskami, układać tak i tak i może w końcu zadecyduję
Madziu, mi sie wydaje ze tych drzewek za gesto tu jest...Za pare lat bedziesz miala klopot i mysli o wycince... a szkoda bo ladne sa
Piechola pochwale i reszte tez, ladnie sobie radzisz, pracowita jestes
Dziękuję , i właśnie już trochę pozmieniałam
I te szczepione na niskim pniu chyba jeszcze bardziej w przód przesadzę , bo faktycznie jak urosną , to znowu będzie za gęsto .....jeszcze raz dziekuje za odwiedzinki
Zdjęcie 1i 2 powolna droga do ładnej lini rabaty
Zdjęcie 3i4 - nie mam pomysłu jak połączyć ,żeby to grało ze sobą ( chodzi mi o przejście z kamyczkowa w bylinę z korą , ) ogólnie na obrzeżach rabaty będzie kostka , kiedyś .... i to przejście jest jedynym miejscem ,gdzie mogę przejechać z kosiarką , czy taczkami ...
dziękuję za zawitanie do mnie 
) jeszcze długa droga przede mną , ale pomalutku ....z miskantami nie mam żadnego doświadczenia, pierwszy raz je posadziłam - po prostu spodobały mi się w innych ogrodach 
