Powiem po cichutku ,bo to na razie w głowie się układa ..... tam też będą znowu zmiany
Psina do schrupania ,ale szkody też robi dywanika trawiastego chyba nigdy nie będę mieć
Ja tez okna umyłam w poniedziałek a dziś tarasowe znowu od nochala psa wymazane zagląda przez taras i zamiast z daleka ,to nos do szyby przyciska wredota jedna
O... a to można jeszcze lepiej? dla mnie teraz jest bomba ale ciekawa jestem co wymyśliłaś
Mój szkodnik kiedyś bardziej szkodził. A że ogródek mam mały to psina pod ciągłym nadzorem jest, bo czasem szczenięce latka się przypomną he he
No a jakby to było jakby zmian nie było, no nie Magda???
Nudno by było, a tak to będzie idealniej
Skąd ja to znam
Kierat na własne życzenie i jaka radość.
Dziekuje ,że Ci się podoba planami sie podzielę ,jak już coś konkretnego wymyślę , na razie codziennie inny pomysł
Maliniaki to łobuziaki hihi ile Twoja ma ? Moja już 3 latka ....trochę zmądrzała ,szkolenie dwuletnie tez dużo dało ,ale zdarzają jej sie wpadki
Zmiany muszą być kierat w ogrodzie to dla mnie relaks .....tylko ta burza mózgów jest najgorsza .....tak w stylu ....a może tak ,a może tak itp. ...... wolałabym mieć konkretną wizje i ją realizować tylko .....a moje wizje są zmienne niestety