Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 09:54, 07 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Miejsce zwabia mnóstwo owadów.



I zbiory, koniecznie z sierpem, wiec można nabyć lawendę jeszcze "gorącą".
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:56, 07 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Kamcia napisał(a)


Niech tak zostanie, bo jest pieknie...


A nawet 20 sekund się nie zastanawiałam, postawiłam i została
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:03, 07 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
abiko napisał(a)
Oj dziewczyny.. już wczoraj pisałam Iwonce, że jesteście super babki i fajną grupą, jakbyście na czereśnie do sąsiada chciały iść po zmroku to wiecie.. ja z wami

Anitko masz cudownie klimatyczny ogród. Widać, że jest Twój od wejścia do warzywniaka. I wszystko masz wykonane dużo lepiej niż gdyby ci robiła to firma.A wiemy kiedy ogród powstawał. Ja chylę czoła przed układaniem i klejeniem kamieni. Niesamowitą robotę zrobiłaś, choć drobinka z Ciebie przecież

Mnie zauroczył warzywniak i trawnik i altanka i wiele innych rzeczy
Szkoda, że tak krótko byłam, ale cóż..zdjęć mam nie wiele, jednak głowa dawał mi w kość do wieczora. Ale Sylwia ma aż za dużo

Przyjedź po rozchodniki.. musisz sobie sama wybraćTylko nie po ciemku


A trawnik to najbardziej u mnie traktowany po macoszemu. Dwa tygodnie był nie koszony i jak eM wieczorem dowiedział się, że dziewczyn do mnie przyjeżdżają to prawie po ciemku pobiegł go kosić, a że w dzień solidnie popadało to razem z synem niezłą walkę stoczyli z tym niewielkim kawałkiem, bo nie dość, że wysoka to mokra na maksa
Sylwia na pewno "małe co nieco wrzuci".

Przyjadę i jak trzeba to dowiozę kamieni jak braknie I obiecuję nie po ciemku
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:11, 07 cze 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Pogoda w tym rok zwariowana, rośliny też oszalały i chyba upały mojej parce gołębi zaszkodziły. Całą zimę się stołują, ale nigdy nie weszły do karmnika. Czekały na dole i ochłapy zjadały, to co im z karmnika stado wróbli i sikorek zrzuciło. A dzisiaj rano patrzę dwa się wcisnęły. Chyba schudły
A tam w garach pusto
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
lindsay80 10:31, 07 cze 2018


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Jak zwykle piękne zdjęcia z Twojego ogrodu i cudne z pól lawendowych, całkiem niedaleko mam w to miejsce z moich rodzinnych stron, koniecznie musze się kiedyś wybrać.
____________________
Tu ma być ogród :)
sylwia_slomc... 10:47, 07 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82135
Anitka napisał(a)


Dziękuję, że przyjechałyście do mnie, bo nie było to wcześniej planowane, tylko tak na spontanie. Ale nie miałam czasu, że by się stresować waszym przyjazdem i robić przygotowań
Fajnie, że podoba wam się atmosfera tego naszego miejsca.
Piesio chyba oszalał wczoraj na tych polowaniach, bo trzy dziury wykopał, a już od dawna mu się do nie przytrafiało, ale wczoraj ta jaszczurka którą wyczaił obudziła u niego instynkt myśliwski

Czekam na relacje z lawendowego pola, bo ja przed wyjazdem baterie nowe do aparatu kupiłam, a karty pamięci z laptopa nie zabrałam I może kilka fotek u mnie, bo ja nie zrobiłam ani jednej
Chciałaś, żebym pokazała ci opuchlaka wczoraj i może nie za bardzo szukałam, ale dzisiaj rano dwa od razu spotkałam. Chyba się przestraszyły gości i skubańce pospadały i umarlaki udawały, bo to im świetnie wychodzi
A tu w pełnym słońcu. Drakiew podziwia Ciekawe czy mu przypadnie do gustu i do jadłospisu wrzuci


Skubaniec wczoraj się nie chciał pokazać
Fotki już mam w laptopie, w nocy mi synuś zrzucił, jak wezmę się za gary to zapodam. Wszystkich pewnie przed wyjazdem nie zdążę, ale po powrocie nadrobimy
Muszę bo za tydzień będą świeżynki od Madzi znowu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
abiko 12:09, 07 cze 2018


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8413
Ogród Anitki.. wypieszczony, ułożony, śliczny, wakacyjny.. i nigdzie więcej nie jadę







____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 12:10, 07 cze 2018


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8413
nawet koryto gustownie ułożone..




i ta biel róż


____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
sylwia_slomc... 12:48, 07 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82135
Zgodnie z obietnicą juki z lawendą tylko z tel i bez kadrowania


I juki i lawenda dopiero zaczynają kwitnienie, ładne cały rok a między nimi kosodrzewina, której jak lawenda kwitnie nie widać prawie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
koliber 19:29, 07 cze 2018


Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3649
abiko napisał(a)
Ogród Anitki.. wypieszczony, ułożony, śliczny, wakacyjny.. i nigdzie więcej nie jadę


Hahaha...ja również mam ogarnięte i nigdzie się nie mam zamiaru wybierać
____________________
Zielona przestrzeń
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies