W ogrodzie przybywa coraz więcej samodzielnie złożonych dekoracji
Ktoś ( czyli ptaszek) mi dzisiaj rynny czyścił, tylko do kosz nie trafiał
I chyba nie jest zwolennikiem mchu pomiędzy płytami i będziemy mieć konflikt upodobań
Ani jednej roślinki nie przywiozłam.
To fajnie, że ćma twój ogródek ominęła. U mnie panoszy się bardzo.
Ptaszki rozrabiają, ale dzisiaj zobaczyłam, że to drozdy. Rozprawiają się głównie ze ślimakami a tych u mnie sporo. Wybaczam im ten bałagan , który po sobie zostawiają. Kora jest wszędzie i porozbijane muszelki ślimaków.
Idę zobaczyć, choć w zeszłym roku za każdym razem jak byłam w szkółce to się jej przyglądała w różnych terminach. Wydaje mi się,że ma też ładnie wyglądające liście przez cały sezon.