Ja chyba takie proste dekoracje lubię najbardziej. Przez kilka lat mięliśmy nawet choinkę bez światełek. W sumie to zawsze wieszam pusty wianek, ale na moich drzwiach ginie i coś mu dorzucam.
Gosiu zgapiaj do woli- łatwy do zrobienia. Ja robię ze świeżej gałązki leszczyny koło ( świeża jest giętka i daje się wygiąć, wycinam, bo moja kręcona wypuszcza takie proste dzikie pędy) i za pomocą drutu mocuje gałązki jemioły.
Dziękuje za życzenia.
Tylko teraz nie mamy w czym winka pędzić. Chrobotka mam na stanie w piwnicy zawsze Co syn zamówił u mamusi?
Ja mam zieloną ścianę w planach. Oj, żeby ta zima była jak najdłuższa to zdążę
Pisałam u Ciebie, że mamy podobnie choinki przystrojone. Tylko u mnie eM i córa krzyczą w połowie ubierania, że wystarczy tych ozdób na choince i taka trochę " goła panna".
I mam też podobne ja Ty serduszka