Dobra wiadomość z tym Venus. Nie wiem czy ma zawiązki kwiatowe. Jak je rozpoznać. Jest na dwóch pędach na końcu taki jakby pączek, ale nie wiem czy to to. Ale i tak poczekam.
Najpierw sadzimy potem wycinamy. Taka kolej rzeczy. Mój eM stara mi się pomagać, ale niestety komplikacje zdrowotne nie pozwalają na wiele.
Nic już nie przycinam. A bukszpanów tym bardziej. Za późno. Musze przymknąć na ich niegrzeczne fryzurki oko. wręcz zabraniam Przynajmniej w naszych stronach. W zeszłym roku przycięłam kulki na jednym jałowcu, bo mnie irytowały. Dobrze, że się ciemno zrobiło i tylko jednego. Po zimie całe to miejsce było brązowe. Ja nawet zrezygnowałam z wycięcia gałęzi co mi kolidowały na wsadzanym dereniu. Powiązałam je tylko sznurkiem i na przedwiośniu podetnę.
Jesień teraz rozpieszcza. A wianek ewidentnie sikorkom nie przypadł do gustu. Psotnice już każdy zakamarek ogrodu przeszukały i wianek nie uszedł ich uwadze. Tak się na nim wyżywają.
W sobotę wycięłam leszczynę bordową za kompostownikiem. Bordową niby a zielona była i korzenie wrastały mi do kompostowników. Skorzystałam, że kompostowniki opróżnione.
Będzie więcej miejsca dla dwóch bzów po bokach.
Dary lasu rozrzuciłam i przekopałam.
Nie zrobiłam zaplanowanego minimum sobotniego, bo ten jegomość mnie rozprasza. Już od kilku dni. Dobrze jest na kogo zwalić
Strasznie chce się zaprzyjaźnić Pobawię się, pogłaskam za uszkiem, ale jestem nieugięta. Może być tylko u mnie gościem Jeszcze drugi czarny nas odwiedza. Działam na nie jak kocimiętka
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
W środę Muszkieterki odwiedziły szkółkę. A potem pojechałyśmy do ogrodu w Brzoskwini. Kolejność powinna być odwrotna Najpierw należało zobaczyć jakie rozmiary drzewa czy krzewy osiągają a dopiero potem na zakupy się udać
Byłam już tam 10 lat temu i mam kilka roślinek z tego ogrodu. Fajnie było wrócić i zobaczyć jak ogród się zmienił. Jesienią ogród czarował kolorami. Choc trafiłyśmy na najgorszy dzień pogodowy.