Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

mrokasia 08:27, 19 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18007
Piękne zbiory . Pamiętam jak eM któregoś dnia przybiegł do mnie i mówi - bierz worek i łopatkę, konie jechały, g...o zostawiły na drodze to sobie pozbierasz .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Iwonka 08:56, 19 paź 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Anitka napisał(a)

No piknie psze pani, piknie Mam ochotę wyciąć dużą kosodrzewinę i swojego klona tak wyeksponować. Wiesz tego z wiosny, czerwonego. Na patyku poszedł na razie na wrzosowisko. A czerwony tak bokiem przyklejony... on potrzebuje wyeksponowania. No i miałabym z głowy ustrzykiwanie jednego olbrzyma. Przemyślę przez zimę, po rady będę pukać, tylko obfocę temat
Derenie super! Wiesz, że Candlelight komuś wydałam w zeszłym roku, nie wiem czy do Sylwii nie poszła.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Dorota123 21:19, 19 paź 2019


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Bardzo intrygowała mnie ta kupa z lasu, rozwiązanie znalazłam.
Pięknie przebarwia się Twój klon, czy mogłabyś kiedyś w wolniejszym czasie pokazać go na przestrzeni roku i podać jego nazwę?
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Anitka 13:48, 21 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Marcowa napisał(a)
Anitko, u mnie rdesty załatwił przymrozek. Szkoda, nie nacieszyłam się jeszcze nimi. Patrzę na Twój ogród i już wiem, że brakuje mi w moim zimozielonych roślin. Pózną jesienią i zimą jest smutno. Postawiłam na byliny i trawy a o tak ważnej rzeczy nie pomyślałam. Ale ja jestem jeszcze na początku ogrodniczej drogi, cały czas się uczę.
Jeśli tylko to nie będzie dla Ciebie kłopot ta wysyłka nasion dyni, to ja już pędzę na pw. Dziękuję.


A ja od iglaków zaczynałam Teraz dosadzam byliny i trawy. Okres zimowy u nas długi. Ja muszę mieć na co przez okna się gapić. Nie mogłabym z iglaków zrezygnować.

Nasionka wyślę może jutro. Trzy buźki i jesteśmy rozliczone
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 13:51, 21 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
mrokasia napisał(a)
Piękne zbiory . Pamiętam jak eM któregoś dnia przybiegł do mnie i mówi - bierz worek i łopatkę, konie jechały, g...o zostawiły na drodze to sobie pozbierasz .


Czego to my już nie zrobimy dla tych ogródków.
U nas mina mijanych grzybiarzy bezcenna. Kobita (czyli ja) z wielkim wypchanym workiem przerzuconym na plecach a obok niej chłopina ( eM mój ) z łopatą w dłoni.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 14:02, 21 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Iwonka napisał(a)

No piknie psze pani, piknie Mam ochotę wyciąć dużą kosodrzewinę i swojego klona tak wyeksponować. Wiesz tego z wiosny, czerwonego. Na patyku poszedł na razie na wrzosowisko. A czerwony tak bokiem przyklejony... on potrzebuje wyeksponowania. No i miałabym z głowy ustrzykiwanie jednego olbrzyma. Przemyślę przez zimę, po rady będę pukać, tylko obfocę temat
Derenie super! Wiesz, że Candlelight komuś wydałam w zeszłym roku, nie wiem czy do Sylwii nie poszła.


Hortensje chyba do Sylwii wydałaś. Jeśli dobrze myślę, które to to mi się one podobały, ale nie wiedziałam, że tak się nazywają.

Pukaj, ale i tak sobie myślę, że losy kosodrzewiny policzone Ja postawiałam eM po powrocie z jego wypadu w góry przed faktem dokonanym. Wiedział, że coś wykombinuję. I się nie pomylił. Pozbyłam się wielkiego cyprysika, bo kupiłam jego następce


Jest dziura Tzn. była przez moment, bo już zapełniona, ale nie uwieczniona na fotce, bo do nocy mi to wymienianie zajęło. Już dawno się tak nie umęczyłam.
I pomyśleć, że usunięty cyprysik był przywieziony z tego ogrodu w Brzoskwini co byłyśmy w środę.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Agania 14:03, 21 paź 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Anitka napisał(a)
W środę Muszkieterki wybrały się do ogrodu w Brzoskwini, ale najpierw po drodze do szkółki.


Wcześniej na targach kupiłam derenia 'Helenę'.

I perełkę o olbrzymich kwiatach - derenia ' Venus'.
Liście ma też spore. Kwiaty ma największe ze wszystkich dereni.

Pierwszy posadziłam przy altanie a drugi na skarpie powyżej klona palmowego.


wypasne zakupy derenie uwielbiam....piękna Venus ma już zawiązki kwiatowe?
Moja już 3 roczek rośnie a 2 roczek kwitnie
Ogród wyczesany pięknie się jesiennie prezentuje
Tez mam sporo do wycięcia i nie ma kim niestety, Anitka będziesz jeszcze przycinać kulaski buksowe czy zostawiasz na wiosnę?
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Pszczelarnia 14:12, 21 paź 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Piękna ta rabata z bukietowych. I kolory jesiennego ogrodu ładne, mimo przymrozków. U mnie powoli coraz bardziej bez liści.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
deszczowymaj 14:34, 21 paź 2019


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Anitko Pięknie prezentuje się Twój ogród w jesiennych barwach ..mniami i jakie zakupy ciekawa jestem jak kwitnie ten Venus..zaraz wygoogluje
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Anitka 20:38, 21 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Dorota123 napisał(a)
Bardzo intrygowała mnie ta kupa z lasu, rozwiązanie znalazłam.
Pięknie przebarwia się Twój klon, czy mogłabyś kiedyś w wolniejszym czasie pokazać go na przestrzeni roku i podać jego nazwę?


Dorotko gdzieś mam takie zestawienie. Odszukam to pokażę. To 'Atropurpureum'.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies