Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 09:13, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Obecna sytuacja przyczyniała się do ogarnięcia w tym tygodniu ogrodu. Pogoda współpracowała, ale dłonie teraz mnie tak bolą, że kubka nie mogę utrzymac. Udało mi się prawie wszystko wyciąć i przyciąć co jest na tan czas potrzebne. Zostały jeszcze niektóre lawendy i bluszcz przed domem. Posprzątałam pozostałe suche liście.
Choć zaczęło się pechowo. W poniedziałek chciałam wyciąć trawy elektrycznymi nożycami i przy pierwszej rozplenicy przecięłam pierwszy przedłużać, przy drugiej drugi. Potem w odkurzaczu do liści "rozszedł" mi się zamek. I wywożąc oliwki z garażu spadła mi doniczka i pękła. Choć miała już ponad 10 lat to szkoda. Na razie spróbujemy skleić.

Ogarnęłam też wejście do domu. Wcześniej, gdy pogoda nie sprzyjałam pracom ogrodowym zrobiłam winek. Najprostszy jaki można - 30 minut pracy.



Dobrze, że wcześniej kupiłam jakieś wiosenne kwiatki, bo teraz unikam wychodzenia.
W donicach przy garażu żonkile.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:19, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Ogólnie jest zielono plus białe stokrotki Bluszcz jeszcze do przycięcia, choć lubię też go w takiej wersji.





____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:25, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Wycięłam trawki, na jesień wsadziłam ciemierniki , które rosły w donicach przy drzwiach.



Bałam się o klona, bo jesienne przymrozki mocno zmroziły liście, długo nie opadały. Na szczęście żyje.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:32, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Leszczyna cała w kotkach.


Świerk barryi przy wjeździe.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:54, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Na tarasie od dwóch tygodni kilka akcentów wiosennych.


Szafirki jakieś nieśmiałe.


Nie mam w ogrodzie forsycji, ale są inne sposoby.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:56, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Oleander i agapanty jeszcze w garażu.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:03, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Przycięłam oliwki.


I dichondry. Przed cięciem.

Po cięciu.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:08, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Oznaki wiosny w ogrodzie zmuszają do pochylania



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:12, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Miodunki.



Pierwszy tulipanek botaniczny.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:17, 22 mar 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies