Działasz jak błyskawica. Ładnie to wygląda!

No super
Kostkę właśnie też myślałam tak ułożyć i zasypać tylko szpary cementem Dzięki, czyli jak widać można

Jestem bardziej podrapana po tym sadzeniu niż po wiosennym cięciu

tulucy napisał(a)

Zrobione. Jeszcze tylko dojdzie dąbrówka jako zadarniacz/wypełnienie.


Cały pas wzdłuż chodnika jest podzielony na 2 części: od furtki do starej bramy i od bramy do końca działki. Na tym pierwszym, krótszym są Sweet Dream, pnąca i 2 miskanty Memory. Na drugim dłuższym Lovely Fairy.

No super wyszło będą kwiaty non stop
Myslisz ze te miskanty nie zjedzą wszystkiego wokół ?

Łucja, jestem pod wrażeniem prac, wygląda to teraz świetnie. Wcale mnie nie zdziwiło że akurat TWÓJ wybór padł na róże. Przy różanym ogrodzie przedpłocie również obowiązkowo różane.
Ale ponieważ mam takie róże u siebie, martwi mnie jedno, jak sobie poradzisz z półtorametrowymi batami, które ta róża lubi wypuszczać? Nie zajmą całego chodnika? Nie boisz się że będą pretensje że dziecko podrapało nóżki lub pani podarła rajstopki? Ale że pieski będą się trzymać z daleka, to pewne.
I ten wspaniały widok w trakcie kwitnienia.
Na Pradze, w miejscu gdzie często parkuję, są duże rabaty z Fairy. Pięknie to wygląda.

Bardzo mi się podoba efekt



Dobrze, że do takiej szkółki nie zawitałam, ciężko oczopląsu nie dostać

Kasiu nie mam pojęcia, jak zarosną to zabiorę stamtąd albo miskanty albo róże

Jolu mam w ogrodzie Lovely Fairy i ona mi batów nie puszczała do tej pory. Jakby co, będę przycinać, a chodnik dość szeroki jest. U nas sama gminy a robiła nasadzenia wzdłuż chodników z róż okrywowych i berberysów, to chyba się wpasowałam w ten trynd

Gosiu ja zostaję tam małpiego rozumu... Na szczęście byłam z m.

Błyskawiczne zakupy i sadzenie Ale to najprzyjemniejsza część pracy, jest super

Baty można do płotu podwiązać. W razie czego. To ogólnie niska róża. Też widzę po drodze rabaty miejskie właśnie z nią.

A dziś tak pięknie podlewa