Dziś ze względów wszelakich nic nie podziałałam. I zajęć za dużo, i pogoda, i samopoczucie do niczego...

Wczoraj przytargałam do domu wiaderko z ziemią i wielodoniczki - dziś będzie sianie pomidorów.

Brandywine Black
Black from Tula
De Barao Gold
La Carotina
Red Pear Cherry
Helsing Junktion Blues
Blue Beauty
Sgt. Peppers
Altai Pink
Black Russian
Bosque Blue Bumblebee
Pink Furry Boar
Appetitnyi
Banan Krasnyi
Cosmonaut Volkov Red

Trochę dużo mi wyszło tych zakupów...
Ambitnie posadzę i w cieplarce i w gruncie...

Nieźle Zaszalałaś, a co ta, raz się żyje

Ja muszę jeszcze tydzień poczekać. Malarzy mam w domu teraz.

Ewa ja malarzy miałam przed Bożym Narodzeniem

tulucy napisał(a)

Wczoraj przytargałam do domu wiaderko z ziemią i wielodoniczki - dziś będzie sianie pomidorów.

Brandywine Black
Black from Tula
De Barao Gold
La Carotina
Red Pear Cherry
Helsing Junktion Blues
Blue Beauty
Sgt. Peppers
Altai Pink
Black Russian
Bosque Blue Bumblebee
Pink Furry Boar
Appetitnyi
Banan Krasnyi
Cosmonaut Volkov Red

Trochę dużo mi wyszło tych zakupów...
Ambitnie posadzę i w cieplarce i w gruncie...

O kurteczka, trochę tego masz U mnie więcej niż to, co posiałam, do tunelu nie wejdzie - tzn. wejdzie, ale ja już nie wejdę . Więc chcąc nie chcąc, musiałam dokonać redukcji

Asia, dlategoż musiałam podjąć decyzję o posadzeniu części w polu do tunelu "w ścisku" wejdzie mi ok 16-18

M coś wspomniał, że może uda się jednak tunel w tym roku przerobić... ciekawam bardzo, czy faktycznie do maja byśmy się wyrobili.

Bo to spawać trzeba.

Jeszcze mam opcję "dzierżawy" kawałka szklarni od sąsiadki. Ona na swoje potrzeby nie zajmuje całej swojej, a ma kobylastą

Nie wierzę, po ile krzaczków chcesz mieć? Ciągle sieję malachitową szkatułkę, szkoda, że ona taka wysoka

Gosiu ja tak sobie po 2-3 krzaczki każdego sieję