Po tym jednym oku widać, że energia rozpiera
Musisz chyba faktycznie poczekać aż dorośnie, ogłady nabierze i będzie podzielać Twoje wybory roślinne, nie próbując Cię przekonać do swoich sympatii czy antypatii ogrodowych
U mnie kotka sąsiada drapie mi drzewa, uwielbia wspinać się na katalpy, wierzbę i obserwować. Zjada kocimiętkę i leży w różach. Kuwety nie zrobiła. Nie ma dramatu. Za to bezpańskie koty niestety znaczą teren, głównie tuje na brzegach. Te ganiam.
Ps. Psunia przesłodka no pańca nie może się gniewać przecież
Montana zachwyca mnie co roku! Jeeju, próbowałam go gdzieś dostać i tylko odmianę Fe..cośtam znalazłam stacjonarnie, ale tylko jedna osoba na forum miała i mówiła, że przemarza. Twój boski! W3ieczorniki zaczęły u mnie kwitnienie