Dzisiaj jeszcze nieco wspominek, ale tegorocznych, sprzed miesiąca. Rzadko mam okazję widzieć działkę w śniegu, więc dla mnie ten wyjazd to była atrakcja A śnieżne obrazy pasują do dnia dzisiejszego, bo mieliśmy dzisiaj za oknem niezłą zadymkę - jak to w marcu
Dorotko! Piękne zimowe zdjęcia, ale mi się tęskni do zielonego, a twój ogród taki bujny, zielony!
Chociaż słodki ten aniołek pod śniegiem i domek na drzewie też urokliwy!
Alu, dziękuję ☺ Zielono jest przez ponad pół roku, a przez 33 lata posiadania działki dopiero drugi raz miałam okazję zobaczyć na niej śnieg, dla mnie było więc to święto, którym chciałam się podzielić ☺
Ale obiecuję, że już jutro pokażę nieco zielonego ☺