Kordina napisał(a)

Świetne ujęcie Aniu, fajnie to wszystko wygląda, ale u Ciebie zawsze i wszystko fajne, a jaki super kudłaty przycisk pani se załatwiłaś na klapę

Miała być misa z wodą a jest strażnik klapy Cieplutkie tworzywo grzeje jego 18 letnie kości.
Rudy dziadkuje odkąd został sam.

Dokładnie rok temu odszedł Maksiu, był z nami 15 szczęśliwych lat. Jedna z ostatnich fotek.
Lubił moje spacery z aparatem po ogrodzie

Pogoda oszalała, w marcu jak w garncu. Wczoraj było 18 stopni, piękne słońce.
Jeszcze kilka takich dni i przyroda wybuchnie.

Wrzucam zdjęcia ze spaceru 19 marca, taki ogród zaraz będzie historią

Praca nad ziemią W tym roku kolejne kartony i przekompostowane zrębki.


Północny wąwóz wokół domu


Uwielbiam pnie i konary moich klonów dissectum. Małe potworki


I widok od furtki na tyłach domu

Do kulkowiska dołączą jeszcze dwie, w donicach. Wokół hakone.
Pergoli wcale mi tu nie brakuje. Jest przestrzeń, a widok lżejszy w odbiorze.


Stożki cisowe zamiast brzóz. Chyba pasują, przełamują kulkowisko


Przycięty miłorząb i buk Dawyck Gold, który sięgał wysokości orzecha w tle.
I klonowy potworek, zielony ma zielone gałązki, bordowy czerwone.

Dwa bordowe buki kolumnowe też mocno przycięte. Co roku jeden z nich trzyma liście ile tylko może
Nowe kartony przybyły na froncie i jak widać kolejny sierściuch znalazł leżaczek.
Rudemu się nie nudzi, jakieś 4 inne koty nas odwiedzają

Wszystko pięknie wygląda a najpiękniejsze są te kanciki! Robiłaś teraz???

mrokasia napisał(a)

Wszystko pięknie wygląda a najpiękniejsze są te kanciki! Robiłaś teraz???

Hej Kasia Kanciki jesienne, może nie idealne, ale jakoś przetrwały.
Pozdrawiam wiosennie

Trochę zielonego Runianka

Kuklik Mai Tai

Czyściec wełnisty

Bodziszek Rozanne

Brunery
Variegata


Sea albo Silver Heart