Ewelinko, czytam Twój wątek od początku ale z ukrycia. Twój ostatni wpis jest impulsem do zabrania głosu. Jak doskonale wiem o czym piszesz. Niestety. Też myślałam o zamknięciu swojego wątku
ALE
pomyślałam sobie że co mi szkodzi zaplanować sobie jaki ogród chcę mieć. Co mi szkodzi wyznaczyć rabaty, zaplanować nasadzenia, przygotować ziemię.

Nikt nie mówi że to jest konkurs kto szybciej zaplanuje i założy ogród.
Spróbuj spojrzeć na to z innej strony:

Masz czas na dokladne określenie co i jak chcesz.
Wyznacz sobie miejsce na kompostownik, zacznij robić kompost z tego co masz na działce. Za rok będziesz do przodu przynajmniej na kompoście

A ogrodzenie? Zrobi się, kiedyś. A może w międzyczasie wykluje się opcja zrobienia samego żywopłotu. Zawsze koszt ogrodzenia kupnego mniejszy.

Itp, itd.


Wiele osób tworzy ogród po trochu, pomału. A z planem który będziesz miała możesz sobie w miarę możliwości tworzyć.W swoim tempie i możliwościami. Nawet kilka lat. Ktoś Cię goni z tym ogrodem ?

Głowa do góry

Pozdrawiam ciepło

Jak najbardziej zgadzam się z przedmowczynią. To nie jest konkurs na piękny ogród. Masz możlwość skorzystać z porad doświadczonych ogrodników i to jest najpiękniejsze. Dla mnie sama wizualizacja pięknego ogrodu jest powodem do radości. I nie ważne w jakim tempie trzeba dążyć do upragnionego celu.

p.s mieszkam juz 5 rok a ogrodzenie miesiąc temu powstało nie mówiąc o kostce , która zawsze jest na końcu listy potrzeb Bedziesz miala piekny ogrod nieważne kiedy ale będziesz

Ja bym sie cieszyla zebym taki dom miala piekny jest nie rob cos ponad sily zycie przed toba jak nie w tym roku to za rok jak nie to jeszcze pozniej. Jestem ciekawa jak twoj salon wyglada i kuchnia bo lubie taki styl jak twoj a zawsze to jakas inspiracja dla mnie.

Kasiolaaa napisał(a)

Ja bym sie cieszyla zebym taki dom miala piekny jest nie rob cos ponad sily zycie przed toba jak nie w tym roku to za rok jak nie to jeszcze pozniej. Jestem ciekawa jak twoj salon wyglada i kuchnia bo lubie taki styl jak twoj a zawsze to jakas inspiracja dla mnie.

Kasiola proszę, może Cię zainspirują

Joasiu dziękuję za dobre słowo i otuchę. Przemyślałam i masz całkowitą rację. Tak jak mówisz mogę zacząć wyznaczać sobie linię rabat, przygotowywać ziemię, pokombinować z kształtem ogrodu, zobaczyć pewne rzeczy na żywo a nie bazgrać w Paincie. Teść mieszkający naprzeciwko ma kucyka, jest więc obornika pod dostatkiem do zasilenia gleby. Czemu ja o tym nie pomyślałam? Jesteś kochana! Dzięki :*

Dorka Tobie również dziękuję za odzew. Także mi pomogłaś. Wczoraj chyba dopadła mnie chandra jakaś.

Ewelina spokojnie, nikt nikogo tu nie goni, w miarę możliwości zrobisz nasadzenia, jednak przed tym wszystko trzeba przygotować, najważniejsze to mieć plan, który zrobisz z pomocą innych, doświadczonych ogrodników

Ale slicznie u Ciebie boskoooo moje klimaty

Kasiolaaa napisał(a)

Ale slicznie u Ciebie boskoooo moje klimaty

zadzam sę z Kasią, masz pięknie urządzony dom to i ogród do kompletu będzie piękny

Michu87 napisał(a)

Wczoraj chyba dopadła mnie chandra jakaś.

nie Ciebie jedną depresyjne miesiące przed nami ale spędzimy je miło na planowaniu. A kucyka za plotem zazdroszczę.

Kasiolaaa napisał(a)

Ale slicznie u Ciebie boskoooo moje klimaty

Dzięki Kasiek. Wiesz są jeszcze braki, w salonie np: nie ma jeszcze stolika kawowego i szafki rtv, a to gdzieś firanki, listwy przypodłogowej itp. Niby drobnostki, które jak się podliczy sporo pochłaniają. Ale powoli, powoli...