Wstaw lepszej jakości zdjęcie, bo średnio widać

Dzień dobry, proszę państwa po zimie mój trawnik nie jest w najlepszej kondycji (wrzucam zdjęcie).

Był założony w tamtym roku w maju, co miesiąc nawożony Yara Mila a we wrześniu poszedł nawóz jesienny. Przez większość sezonu wyglądał bardzo dobrze a teraz kiedy u wszystkich sąsiadów młode trawniki pięknie odbijają po zimie mój jest żółty i wogole nie rośnie i ma pełno obumarłych sianowatych źdźbeł. Czy ktoś może poradzić jakąś strategię działania ? Pod koniec marca planuje taka delikatna wertykulację żeby wybrać to siano oraz wysypać nawóz. Czy to dobra droga?

Bardzo proszę o odpowiedź.

Halo czy jest tu ktoś ?

Hej, Wertykulacja nie jest wskazana na rocznym trawniku - a taki jest właśnie Twój. Jaką masz tam ziemię? Może warto zrobić badania gleby.
Jeżeli ziemia u Ciebie całkiem już obeschła po zimie to możesz rozrzucić nawóz wieloskładnikowy i czekać.

Dziękuję bardzo za odpowiedź. W kwestii wertykulacji wiem że mój trawnik jest za młody ale myślałem że wertykulacja przy użyciu tego walka z kolcami a nie nożami nie będzie na tyle inwazyjna i agresywna a pomoże mi wyczesać trochę tego siana a jest go naprawdę dużo.

Trawnik mam podzielony na dwie części z dwiema różnymi ziemiami. Od początku było tak że po sypaniu nawozu 3 tygodnie było ładnie a później zaczynał robić się żółty więc myślę że ziemi jakiejś super nie mam.

Podejrzewam że trawnik jest mocno zagłodzony a dlatego tak sądzę ponieważ są miejsca w które przez zimę regularnie mój pies sikał i mocz psa w połączeniu z roztopami chyba zadziałał jak nawóz bo w tych miejscach trawa jest bujna i rośnie mocno. Więc wysypanie nawozu napewno przyniesie efekt ale dalej nie wiem co zrobić z tym sianem które zalega...

A jaka jestem gleba? Przepuszczalna? Czy masz tam glinę? Może jest za mokro?

Tak na takim młodym trawniku wertykulacji nie robimy.

Skoro piesek tam sikał to też ma znaczenie. Bo od moczy trawa żółknie

To może zrób aerację tymi pazurkami ,ona będzie delikatniejsza. Potem nawóz i woda.Ewentualnie dosiewka

No właśnie na tym zdjęciu co wysłałem pies nie sika. Ale z drugiej strony domu proszę mi wierzyć że trawa bujnie rośnie tylko tam gdzie pies załatwia swoje potrzeby (sika tylko w jednym obszarze).

Tak zrobię. Wyczesam maszyną z wałkiem z pazurkami tylko po powierzchni, wygrabie, ponapowietrzam glebę walcem do trawy z założonymi kolcami a później nawóz i woda.

I niech się dzieje

Jeśli gleba jest zbita to warto po nakłuwaniu rozluźnić ją piaskiem. Tak robiłam na początku swojej przygody z trawnikiem. Później nawóz i woda oczywiście.

Tak Anetka dobrze radzi ,jeśli gleba zbita , walcowaniu kolcami, warto posypać piaskiem.

Zima była mokra i pewnie gleba jest słabo przepuszczalna i stąd tak wygląda.

Ok przez święta wyczochrałem ta martwą trawę - było tego naprawdę mnóstwo i zastanawiam się co było przyczyną że trawa tak wyschła. Nastepnie podziurkowałem, rozsypalem piasek kwarcowy, nawóz i obficie podlewałem.

Teraz czekam na efekty