Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Między brzozami

Pokaż wątki Pokaż posty

Między brzozami

Toszka 23:03, 24 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tylko,ze mniej na uwadze, ze taki busz "zje ci ze 3 metry szerokości ogrodu.
Busz, zrobisz sobie pod żywopłotem. Przemyśl jodły - one wymagają żyznych gleb i niestety nagle chorują

Czy tą sosnę czarną już masz. Nie bierz bezodmianowych roslin - te odmianowe nie zaskakują wzrostem i przyrostem. Mozna fajne posadzić fajne sosny np. fastigiaty lub przebarwiające się na zółto zimą. Nie wierz, że sosny wolno rosną - to bzdura.
Jeszcze jedno - na planie widzę problem z rozmieszczeniem roślin wg. tempa wzrostu i docelowych gabarytów. Myślę, że czeka nas zimą intensywne planowanie.
A teraz na jesieni masz czas na przyszykowanie i wzbogacenie gleby.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Misia 23:35, 24 sie 2017


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Toszka - ale czy to co już posadziłam zostawić tam czy eksmitować gdzieś indziej? Sosnę niestety mam i to nawet trzy: 2 czarne zwykłe (jedna już posadzona) i jedna miała być bośniacka ale w sumie to nie wiem co to za jedna i jeszcze jest w donicy. Chyba muszę je gdzieś w końcu wsadzić.
Problem jest taki że ja za iglastymi roślinami nie przepadam, jedyne jakie mi się podobają to jodły, sosny i cisy. O chorobach jodeł poczytam - dziękuje.
Co do planu to jest on raczej planem tego co jest niż tego co bym chciała żeby było. Niepotrzebnie te roślinki kupiłam niestety jak oprzytomniałam to było za późno Problem też mam taki że chyba do końca nie wiem co jakie duże i jak szybko urośnie. Oczywiście graby chciałam ciąć a sosnę uszczykiwać ale co do reszty to już nie wiem jakie duże będzie.
A nad glebą pracuje, w zeszłym roku najpierw wszystko ręcznie odchwaściłam potem był humus i zielony nawóz ale to na pewno za mało. Gleba u nas gliniasta nawet bardzo więc nie wiem czy dobrze zrobiłam ale domieszałam też grubego piachu żeby dało się w ogóle chodzić. No i teraz nie wiem czy zdejmować korę i jeszcze sypać kompost i obornik i kopać wszystko jeszcze raz? i co z tymi roślinkami chyba narobiłam bigosu
____________________
Misia - Między brzozami
makadamia 09:06, 25 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Misiu - aż miałam ochotę Cię uściskać, jak zobaczyłam tego pierwszego pina.
Też go mam u siebie i dokładnie o takich klimatach myślałam dla Ciebie

Zaraz poszukam Ci innych inspirek, to pogadamy o stylu ogrodu.

Rokitnika bym nie polecała na żywopłot: wszyscy narzekają że daje straszne odrosty, zajmuje dużo miejsca i ciężko się go pozbyć. No i nie jest zimozielony.

Ponieważ nie znam się na roślinach, pomagam sobie katalogiem roślin i z lektury wynika mi, że ciężko będzie znaleźć niewysoki, mrozoodporny, zimozielony krzew na żywopłot. Ostrokrzewy, ogniki, cyprysiki, laurowiśnie - wszystko na granicy mrozoodporności. Wygląda na to, że trzeba będzie zostać przy tujach/cisach i dopiero na ich tle robić rabatę mieszaną. Kłopot w tym, że 3,5 m to wcale nie jest dużo.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 09:32, 25 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Uwielbiam inspirki i zaraz Cię zasypię

Najpierw styl bardziej nowoczesny, pełen drzew i traw:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063860137625/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063860102793/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063860088490/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063862212013/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063862627655/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859988358/

Niestety, trzeba wziąć poprawkę na skalę ogrodu

Stosunkowo niewiele bylin, żadnych krzewów, żadnych kulek bukszpanowych, żadnego sadzenia pod linijkę

Przy samym domu można sadzić rośliny bardziej blokami, a pod płotem bardziej wymieszać. Łączka jak najbardziej tutaj pasuje.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:46, 25 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Teraz inspirki bardziej w duchu tej pierwszej:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859138891/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859094701/

Też z krzewami ale już trochę inne:
https://pl.pinterest.com/pin/285486063860088505/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063859132584/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063858710797/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063858401193/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063858355623/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063858159632/
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Misia 11:05, 25 sie 2017


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Asiu zdjęcia od ciebie to chyba moja bajka Wszystkie mnie zachwyciły. Jak ja czegoś szukam to nigdy znaleźć nie mogę a tu proszę gotowiec
Co do żywopłotu to nie trzeba się tak głowic nad zimozielonym bo mi wręcz bardziej odpowiada liściasty co na jesień się przebarwi w magiczny sposób na czerwienie i żółcie Na tej rabacie w najwęższym miejscu jest 3,5 m wiec może jednak jakiś busz się zmieści no i zawsze można trawnik zmniejszy
Jest jeszcze jeden problem bo mam już trochę roślin (pomijając ta nieszczęsną rabatę) i głownie są to byliny: irysy, liliowce, floksy, liatrie, rozchodniki, rudbekie, jeżówki, bodziszki i zielone żurawki i pewnie jeszcze coś bym znalazła. Z krzewów są 3 różaneczniki z czego jeden ma średnice ponad 1 m i jest już duży, berberysy czerwone, bukszpany, 1 magnolie żółta, hortensje i róże. Wszystkie te roślinki dostałam i mam do nich sentyment. Chciałabym je zostawić i jakoś wkomponować, ale ni jak ma się to do tego stylu jaki chodzi mi po głowie.
____________________
Misia - Między brzozami
Toszka 11:27, 25 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Misia
Na początek to wyleję kubeł zimnej wody i polecę oprzytomnienie - ogród ma zaledwie 1200m. Na szaleństwa z wielkimi drzewami i krzakami to mało. Takie szaleństwa można robić w ogrodach od 2500m. Brutalna prawda i łączę się w bólu

Każdy, podkreślam - każdy!!! na początku szaleje zakupowo i na huura-optymizm kupuje wszystko co się podoba. A potem, wcześniej lub później przychodzi oprzytomnienie i zdrowy rozsądek.
Lubisz sosny? Okey, są wąskie, kolumnowe, są szczepione na pniach. Te można w miarę opanować uszczykiwaniem. Osiem lat temu kupiłam szczepione sosny, odmianowe, podobno wolno rosnące. To były patyczki ok. 30cm i 1-3 gałązki po kilka centymetrów. Dziś te sosny albo mają po ok. 1m szerokości (formy poduchowato-kuliste, uszczykiwane pracowicie), albo walczę!!! z innymi, a one mają roczny przyrost po 60-80cm. Wszędzie w opisach napisane było, że wolno rosną...
Jodły lubisz? Bardzo dobrze, ale nie planuj ich jako część żywopłotu, a jako akcent w ogrodzie - np. osławioną koreankę, która faktycznie pomału rośnie. Jeśli choroba dopadnie taki "akcent" w ogrodzie i nie daj bóg trzeba będzie usuwać to nie zostaniesz z wielką dziurą w żywopłocie. Przemyśl to. Rozsądnie, pragmatycznie, jak kobieta

O glebie czeka nas dłuższa rozmowa, bo masz glebę mineralną, potrzebującą próchnicy. To nie piach ją rozluźni, a tylko staranne głębokie, systematyczne przekopywanie z materią organiczną - obornikiem, kompostem, korą, mączką bazaltową etc. Tzw. czarnoziem nie jest panaceum na poprawę gleby. I szczerze mówiąc, to to, co nam sprzedaje się jako czarnoziem nim nie jest. Nikt normalny czarnoziemu nie sprzeda ze swojej ziemi. Nikt!
Nie mozna sypać na macierzystą glebę nowej warstwy i tworzyć lazanii. W ten sposób zaburza się właściwości fizyczne gleby, podsiąk wody (właściwości kapilarne) i zabija się życie biologiczne.

Misiu, mam do ciebie prośbę - przeczytaj uczciwie wątek Anbu. U Ani przez rok było szykowanie gleby (rabaty, nasłonecznienie, kompost etc) i w tym wątku omówione są wszystkie podstawy ogrodnictwa. Czytaj uważnie. Nie po obrazkach.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 11:56, 25 sie 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Misia napisał(a)
Asiu zdjęcia od ciebie to chyba moja bajka Wszystkie mnie zachwyciły. Jak ja czegoś szukam to nigdy znaleźć nie mogę a tu proszę gotowiec


Ja mam samych ogrodowych inspiracji z 900, i jak czegoś szukam to też nie mogę znaleźć

Rozumiem, że idziemy w tym drugim kierunku? Mnie pasuje ale uczciwie ostrzegam:
- na rabaty na bazie krzewów dłużej trzeba czekać niż na bylinowo-trawiaste; zanim krzewy się rozrosną albo będziesz patrzyła na korę, albo zainwestujesz w tymczasowe wypełniacze, które za parę lat będziesz musiała usuwać;
- rabaty typu "busz" trudniej zaprojektować niż jednorodne - wymagają większej wyobraźni i większej znajomości roślin niż posiada standardowa forumowiczka;
- trudniej Ci będzie uzyskać poradę na forum, bo mimo że staramy się dopasowywać do gustu konkretnej osoby to jednak na forum dominują trawy i byliny, a krzewami mniej osób ma doświadczenie; z mieszanych rabat kojarzę głównie Gruszkę i jej wątek Ci polecam. Zaproś ją do swojego wątku - to szalenie życzliwa i pomocna osoba o dużym doświadczeniu.

Z pozytywów:
ogród mieszany jest bardziej całoroczny, a krzewy, jak urosną, są najmniej pracochłonnym elementem ogrodu. do tego jest korzystniejszy pod względem ekologicznym (większa bioróżnorodność i lepsze środowisko dla ptaków i małych zwierząt).


Misia napisał(a)
Co do żywopłotu to nie trzeba się tak głowic nad zimozielonym bo mi wręcz bardziej odpowiada liściasty co na jesień się przebarwi w magiczny sposób na czerwienie i żółcie


Estetycznie też lubię żywopłoty liściaste, ale tu trzeba pamiętać o względach praktycznych: żywopłot liściasty w zimie jest "goły", więc w czasie kiedy jest najbardziej potrzebny - nie spełnia swojej roli.

Misia napisał(a)
Jest jeszcze jeden problem bo mam już trochę roślin (pomijając ta nieszczęsną rabatę) i głownie są to byliny: irysy, liliowce, floksy, liatrie, rozchodniki, rudbekie, jeżówki, bodziszki i zielone żurawki i pewnie jeszcze coś bym znalazła. Z krzewów są 3 różaneczniki z czego jeden ma średnice ponad 1 m i jest już duży, berberysy czerwone, bukszpany, 1 magnolie żółta, hortensje i róże. Wszystkie te roślinki dostałam i mam do nich sentyment. Chciałabym je zostawić i jakoś wkomponować, ale ni jak ma się to do tego stylu jaki chodzi mi po głowie.

Będziemy kombinować
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
szemusia 13:28, 25 sie 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Widzę ogromne planowanie☺ I rozmowę o glebie...
I mam pytanie do Toszki - myślę że innym też się przyda. Toszka, staram się przygotowywać glebę wg Twoich rad i wzbogacać ją M.in. w korę. Zawsze dawałam sosnowa,ale czy może być inna? Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie z jakiego drzewa? Mam właśnie dostęp do olchowej i nie wiem czy brać...
Misia, kibicuje Twoim poczynaniom☺ A jak dziewczyny doradzają to będzie dobrze. Pozdrawiam☺
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Misia 16:52, 25 sie 2017


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Witaj Szemusia w wolnej chwili też zajrzę do Ciebie

Toszka napisał(a)

Na początek to wyleję kubeł zimnej wody i polecę oprzytomnienie - ogród ma zaledwie 1200m. Na szaleństwa z wielkimi drzewami i krzakami to mało. Takie szaleństwa można robić w ogrodach od 2500m. Brutalna prawda i łączę się w bólu


Wiem że mało i własnie dlatego skupiam się na mniejszych drzewach i ciężko mi wybrać, ale chociaż na jedno większe może znajdę miejsce. Zdaje sobie sprawę że wszystkiego mieć nie można

Toszka napisał(a)

O glebie czeka nas dłuższa rozmowa, bo masz glebę mineralną, potrzebującą próchnicy. To nie piach ją rozluźni, a tylko staranne głębokie, systematyczne przekopywanie z materią organiczną - obornikiem, kompostem, korą, mączką bazaltową etc. Tzw. czarnoziem nie jest panaceum na poprawę gleby. I szczerze mówiąc, to to, co nam sprzedaje się jako czarnoziem nim nie jest. Nikt normalny czarnoziemu nie sprzeda ze swojej ziemi. Nikt!
Nie mozna sypać na macierzystą glebę nowej warstwy i tworzyć lazanii. W ten sposób zaburza się właściwości fizyczne gleby, podsiąk wody (właściwości kapilarne) i zabija się życie biologiczne.


Na swoje marne usprawiedliwienie powiem tylko tyle że rośliny sadziłam w ogromnych dołach w których glebę macierzystą wymieszała z kompostem, obornikiem i mączką rogową. Z glebą to będę jeszcze walczyć, a wątek Anbu czytam sumiennie (oj dużo tego ), i już wiem ze ten rok tez straciłam Tylko co zrobić z posadzonym roślinami? Musze to wszystko na chłodno przemyśleć.
____________________
Misia - Między brzozami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies